Więcej o projekcie pisaliśmy tutaj:
Wielu zwracało uwagę na to, że świnia jest odwołaniem do okładki płyty "Animals", jednego z najważniejszych albumów w dorobku grupy Pink Floyd. Na okładce wydanego w 1977 r. krążka znajduje się zdjęcie brytyjskiej elektrowni Battersea, nad którą unosi się 12-metrowa nadmuchiwana świnia. Co ciekawe, podczas sesji fotograficznej, w pewnym momencie wypełniony helem rekwizyt zerwał się z uwięzi i odleciał, powodując panikę i odwołane loty na lotnisku Heathrow. Słynne zdjęcie, które wykonano w 1977 r., wygląda tak:
Płyta została uznana za jedną z najważniejszych w dorobku grupy, a zwierzę szybko stało się jednym ze znaków rozpoznawczych Pink Floyd i stałym elementem koncertów grupy, na dobre zadomowiło się też w popkulturze. Można je zobaczyć między innymi w serialu Simpsonowie, kilku filmach i - jak się okazuje - na wizualizacji nowego Placu Defilad.
- Świnia pojawiła się, bo lubimy Pink Floyd - potwierdza Zygmunt Borawski z pracowni A-A Collective, która odpowiedzialna jest za projekt nowego Placu Defilad. - Od razu wyjaśnię może, że zeppelin nie znajduje się na wizualizacji dlatego, że lubimy Led Zeppelin, ale dlatego, że podoba się nam struktura sterowców. Na wizualizacjach znalazły się różne elementy, które odpowiadają naszym gustom estetycznym i które w pewnym sensie stworzyły nas na różnych etapach życia - dodaje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?