Skażone grunty w Warszawie
Warszawa, a szczególnie takie dzielnice jak Wola, Śródmieście (Powiśle, Solec), Ursus czy Praga były dawniej przepełnione fabrykami. Na początku XX wieku nikt nie przejmował się jakością powietrza, a tym bardziej stanem gruntów. Część zanieczyszczeń po prostu trafiała do ziemi i tam tkwi do dzisiaj. W wielu miejscach ukryta jest taka "bomba zegarowa".
- Niedługo powstaną mapy historycznie potencjalnie zanieczyszczonych gruntów. Do tego zobowiązane są dzielnice. Wtedy będzie można zobaczyć wszystko na mapie, dopytać inwestora lub w Urzędzie Dzielnicy czy RDOŚ - tłumaczy Aneta Skubida.
Co zrobić zanim będziemy mieli dostęp do oficjalnych dokumentów? Po pierwsze zainteresować się historią danej działki. Warto wiedzieć czy dawniej były tam np. pola uprawne czy fabryka, która posługiwała się chemikaliami. W tym drugim przypadku możemy domniemywać, że w ziemi zostały jeszcze tzw. historyczne zanieczyszczenia. - W dawnych czasach chemikalia zakopywano w ziemi - tłumaczy Skubida. - Poza Wolą, szczególną uwagę należy na to zwrócić w dzielnicach takich jak Ursus czy Praga - dodaje.
Kolejnym elementem jest sprawdzenie informacji w Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Na stronach tej instytucji znajdziemy wszystkie szczegół dot. remediacji (oczyszczenia gruntów), jeśli takowe miały miejsce. Szczegóły na nasze życzenia powinien przekazać nam także inwestor oraz Urząd Dzielnicy. W tym momencie na gruntach, gdzie wykryto zanieczyszczenia, przeprowadzane są dodatkowe pomiary i badania gruntów i wód gruntowych. Ich wynik przekazywany jest do RDOŚ. Jeśli mamy pewność, że sytuacja wymknęła się spod kontroli, a inwestor nie staną na wysokości zadania, warto zgłosić się do aktywistów, albo poinformować dziennikarzy (najlepiej wysyłając maila na [email protected])
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?