– Ja mogę tylko w swoim imieniu przeprosić pacjentów – mówi Ewa Smuszkiewicz, do niedawna dyrektor, obecnie likwidator Obwodu Lecznictwa Kolejowego w Poznaniu. – W maju placówka została zlikwidowana uchwałą Sejmiku Województwa Wielkopolskiego. Wszystkich lekarzy oraz cesję kontraktu z NFZ przejął Poznański Ośrodek Specjalistyczny Usług Medycznych (POSUM) – dodaje.
W poniedziałek dyrektor Smuszkiewicz usłyszała od szefa POSUM, że od 1 września lekarze nie mogą przyjmować pacjentów, bo nie zostały dopełnione wszystkie formalności. Lekarze nie mieli podpisanych umów, nie mają pieczątek i recept.
Lekarze potwierdzają, że od dwóch dni w przychodniach przy ul. Taczaka panuje bardzo trudna sytuacja.
– Co mamy mówić pacjentom, którzy mają ustaloną wizytę pół roku temu? – denerwuje się Barbara Hirsch, przedstawicielka pracowników byłego OLK. – Miała być zachowana ciągłość leczenia, 70 tys. pacjentów miało nie ucierpieć na tej zmianie, tymczasem dzieje się coś bardzo niepokojącego.
Lekarze nie mogą przyjmować pacjentów, bo już nie są pracownikami zlikwidowanego Obwodu Lecznictwa Kolejowego, a jeszcze nie są pracownikami POSUM.
– Do tej pory nie mamy jeszcze cesji kontraktu – tłumaczy Leszek Pobojewski, dyrektor POSUM. – Bardzo przepraszam pacjentów za tę niedogodość, ale jest to bardzo duża operacja i pod względem formalnym, i organizacyjnym. Myślę, że w ciągu dziesięciu dni wszystko powinno zacząć działać.
Więcej w dzisiejszym wydaniu Polska Głos Wielkopolski, lub [
www.prasa24.pl](http://www.prasa24.pl)
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?