Snowboard i Indonezja, czyli kino na weekend

"Winter is my love" to impreza dla tych, którzy kochają góry. Właśnie jesienią odbywa się większość premier filmów o tematyce snowboardowej: nagrany podczas poprzedniego sezonu materiał jest już zmontowany i zostaje zaprezentowany. To także symboliczne przygotowanie do otwarcia nowego sezonu snowboardowego.

II Przegląd Filmów Snowboardowych odbędzie się w kinie Femina w sobotę i niedzielę (równolegle z pokazami w Krakowie). Pokazane zostanie siedem filmów, w większości premiery. Realizatorzy prezentują w nich najlepszych i najodważniejszych riderów, fajne miejsca (skocznie, góry, trasy), nowe, odlotowe triki i widowiskowe, kilkunastometrowe dropy (czyli skoki z naturalnej skoczni). Te filmy charakteryzuje dynamiczny montaż i często odważne ujęcia np. z helikoptera.

Pomysły twórców tego rodzaju kina inspirują amatorów snowboardingu, zarówno do podejmowaniu ryzykownych zjazdów, jak i próby przekazania emocji i fascynacji dzikością górskich stoków poprzez krótkie etiudy filmowe. Obrazy kreują również modę na jazdę freestyle oraz popularyzują muzykę, która stanowi tło obrazu.

Z kolei Kinoteka zaprasza na II Przegląd Filmów Indonezyjskich, który będzie trwał od piątku do niedzieli. Po Afrykamerze i Obrazach z Czarnego Lądu to kolejna propozycja dla wielbicieli kinematografii egzotycznych i mało znanych w Polsce. Widzowie będą mieli szansę obejrzenia sześciu zróżnicowanych gatunkowo filmów: od dramatu społecznego przez film obyczajowy po thriller i komedię.

Kino indonezyjskie nasuwa skojarzenia z kinematografią indyjską i artystycznym kinem chińskim. Nurtem, który w nim dominuje, są komedie w bardzo subtelny i ironiczny sposób poruszające poważne treści związane z współczesnymi problemami zmieniającego się społeczeństwa.

Przegląd zainauguruje pokaz "Tęczowego Szwadronu", pozostałe propozycje to "Martwy czas Kala", "Angkerbatu" , "Karma", "Fotografia" i "Nagabonar".