Stacja Metro Centrum. Na Patelni powstaje ogromny mural

„Mam zamiar położyć się do grobu jako człowiek, który coś zrobił w tej Warszawie” - mówi Bartek Leśniewski, współzałożyciel Good Looking Studio, czyli jednej z niewielu firm na świecie, zajmujących się tworzeniem reklam w formie murali. Do tej pory spod ich pędzli wyszły takie dzieła jak portret Lany del Rey dla firmy H&M, reklama „oCzytanie... tu chodzi” dla EMPIK na Tamce czy ogromna reklama Żubra lub Grycana na Politechnice.

Stacja Metro Centrum - Patelnia zmieni się nie do poznania
Teraz przyszedł czas na autorski projekt niekomercyjny, który potrwa przez 12 miesięcy. Za płótno dla artystów z Good Looking Studio posłuży ściana na słynnej Patelni przy Metro Centrum. Średnio co miesiąc obraz na ścianie będzie się zmieniał. - To świetne miejsce, do tej pory całkiem niewykorzystane – mówi Bartek Leśniewski. - A te ściany zasługują na to, aby coś się na nich działo – dodaje. Malarze postanowili wziąć sprawy w swoje ręce i zgłosić projekt do Miasta. - Ciężko było przekonać Miasto, gdyż z zasady boi się ono partnerstwa prywatno-publicznego – tłumaczy Bartek. - Ale inaczej byśmy tego nie zrobili, bo to są ogromne koszty, których Miasto samo również nie pokryje. Good Looking Studio również nie stać na realizację projektu na własną rękę. Poszukują więc sponsorów, którzy finansują zmieniające się obrazy na Patelni. - Miasto dało nam kredyt zaufania, chcemy to wykorzystać – przekonuje Bartek. Wśród sponsorów projektu znalazły się takie firmy, jak Samsung czy Giełda Papierów Wartosciowych – Cały czas szukamy sponsorów na kolejne obrazy – opowiada Bartel Leśniewski. - Nikt wcześniej czegoś takiego nie robił, to zupełnie nowa formuła, taki eksperyment – dodaje.

Czytaj także: Porozumienie Ruchów Miejskich. Miejscy aktywiści rzucają wyzwanie politykom [WYWIAD]

W zeszłym tygodniu rozpoczęło się malowanie muralu projektu Soira „Kolor niech żyje w Warszawie”. - Na razie stworzyliśmy zarys miasta, a później Chazme z Warszawy i Nawer z Krakowa domalują kolor – tłumaczy Bartek. Z dnia na dzień Patelnia zmienia się nie do poznania. - Ludzie zatrzymują się i pytają, co robimy – mówi Bartek. - Są zainteresowani inicjatywą.

Stacja Metro Centrum - szansa dla artystów
Celem projektu „na Patelni” jest z jednej strony twórcze zagospodarowanie jednego z najważniejszych punktów na mapie stolicy, ale i szansa dla młodych artystów, aby zaistnieć. - Zapewnia to lokalizacja – tłumaczy Bartek Leśniewski. - Wśród absolwentów ASP jest mnóstwo świetnych rzemieślników, którzy dzięki takim inicjatywom, mogą robić, to co kochają – opowiada Bartek. Tylko garstce jego zdaniem udaje się utrzymać z tworzenia własnej sztuki lub osiągnąć sukces artystyczny.

Czytaj także: Katie Melua zaśpiewa w Sali Kongresowej [KONKURS]

Dzięki założycielom Good Looking Studio mogą się realizować w twórczy sposób i jednocześnie mieć zajęcie, które pozwoli im się utrzymać. - Na co dzień pracujemy dla wielkich korporacji, które zlecają nam wykonanie reklam – opowiada Bartek Leśniewski. Założyciel GLS jest jednak przekonany, że ta strona komercyjna w żaden sposób nie koliduje z tą „ideową”. - To są gigantyczne wydatki, z czegoś trzeba żyć – tłumaczy. - Rzadko mamy wpływ na projekty zlecane przez korporacje, ale wszystko robimy legalnie, w przeciwieństwie do wielu reklamodawców – dodaje. GLS ma już kilku stałych klientów, ale, jak przyznaje Bartek, każde zlecenie to walka o zgody, z dotrzymaniem terminów. - Trudno osiągnąć kompromis między klientem a Miastem – tłumaczy. - Wciąż się jednak rozwijamy i jesteśmy już jedną z największych tego typu firm na świecie. Niech AMS się nas boi.