Funkcjonariusze stołecznej „samochodówki” podczas działań wymierzonych w złodziei samochodów zatrzymali na Pradze Południe „Grubego” i „Pajdę”, którym zarzuca się kradzież hondy jazz wartej około 55 tys. złotych. Auto skradziono 13 listopada z ul. Mandarynki w Warszawie. Przy zatrzymanych zabezpieczono urządzenia elektroniczne służące do kradzieży samochodów, łamaki, części samochodowe, telefony komórkowe i laptopy z oprogramowaniem do neutralizacji elektronicznych zabezpieczeń przeciwkradzieżowych. Dodatkowo w ich miejscu zamieszkania znaleziono narzędzia elektromechaniczne, klucze nasadowe, aparaty fotograficzne oraz perfumy pochodzące z włamań do mieszkań i placówek handlowych. Zatrzymani są doskonale znani Policji, w przeszłości byli karani za kradzieże aut.
Podczas policyjnej realizacji funkcjonariusze trafili na posesję w powiecie otwockim, gdzie sprawcy ukryli skradzione pojazdy. W ten sposób zlikwidowano „dziuplę” samochodową. Zabezpieczono kilkadziesiąt zdekompletowanych nadwozi samochodowych i fragmentów nadwozia z numerami VIN. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono pieniądze oraz 2 mercedesy i auto marki kia, co do których istnieje podejrzenie, że mogą pochodzić z przestępstwa.
Mokotowski sąd rejonowy na wniosek prokuratury i policji zastosował wobec zatrzymanych trzymiesięczne tymczasowe aresztowanie. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?