"Pink not dead" to hasło artystyczne grafika Maurycego Gomulickiego. Róż kojarzy mu się nie tylko z erotyką, ale i naiwnością. Teraz dla rodzinnego Żoliborza stworzył różowy "Światłotrysk", który stanął na skrzyżowaniu ul. Gwiaździstej i ul. Krasińskiego.
Neon "Światłotrysk" miał się pojawić rok temu, ale nadmiar formalności wstrzymał inwestycję. Teraz prace dobiegły końca. Poszczególne elementy były zwożone na miejsce partiami. Wysoki na 17 metrów neon nie dał się przewieźć w całości.
Przebieg prac nad neonem Maurycy Gomulicki opisywał na bieżąco na swoim blogu http://pinknotdead.blox.pl: "Ekipa Jacka Hanaka zakończyła montaż modułów. Jutro okablowanie. Emocje totalne" - pisał w ostatnią sobotę, a kilka dni wcześniej, w środę, informował: "Prace nad Światłotryskiem bardzo zaawansowane, dużo emocji, duże ciśnienie - pokonujemy absurdalne przeszkody".
"Pinkline", tudzież deadline, minął dzisiaj. Różowe bąble wypełniające ażurowy neon Gomulickiego zaczną świecić wieczorem. Odpalenie neonu nastąpi o godz. 19, a uroczystości będą towarzyszyć szampanowy toast, oranżada i muzyka. Zainteresowanie budziło samo budowanie konstrukcji, zatem podczas uruchomienia neonu z pewnością nie zabraknie gapiów.
Projekt Gomulickiego wsparło miasto, finansując połowę kosztów. Powstał on w ramach Festiwalu Sztuki nad Wisłą "Przemiany". Drugą połowę kosztów pokryła firma Vattenfall. Zarówno twórca, jak i władze miasta, mają nadzieję, że zwiększy popularność Kępy Potockiej i przyczyni się do otrzymania przez Warszawę tytułu Europejskiej Stolicy Kultury 2016.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?