The Warsaw Pet House Warszawa Wilanów. Kiedy wychodzisz z domu, oddaj pupilka do świetlicy

W Wilanowie powstała prywatna świetlica dla psów. The Warsaw Pethouse Care&Fun znajdziemy przy ulicy Ruczaj w Warszawie. Co tam na nas czeka, a przede wszystkim - na naszego psa?

Pomysł prywatnej świetlicy dla psów to inicjatywa dwóch finansistów - Agaty i Kamila. - Psy kochamy od zawsze i zawsze były w naszej rodzinie. Problem pojawiał się podczas wakacji. Wtedy w przypadku wyjazdu psy standardowo zostawiało się u rodziny, bądź przekazywaliśmy klucze do mieszkania znajomym, ale oni nie zawsze chcieli brać na siebie taki obowiązek - opowiadają o początkach działalności Warsaw Pethouse Care&Fun.

W 2006 roku rodzice Agaty postanowili wyjść na przeciw tym trudnościom i otworzyli jeden z pierwszych w Polsce hoteli dla psów, który do dziś działa z powodzeniem. To na nim Agata zdobywała niezbędne doświadczenie, patrzyła, jak wszystko działa. Ostatecznie jednak podjęła się pracy w biurze, co skończyło się frustracją jej i Victora, czyli psiaka rasy shih tzu. - Ja wychodziłam na 8 godzin do pracy, która nie sprawiała mi satysfakcji, a Victor zostawał sam i snuł się po mieszkaniu. W końcu powiedziałam dość i idąc za przykładem moich rodziców postanowiłam stworzyć coś dla osób takich ja, czyli chcących łączyć swoje aktywne życie z opieką nad zwierzakiem - wyjaśnia.

Rzuciła więc biuro i wspólnie z Kamilem założyli The Warsaw Pet House.

Co tam znajdziemy?
To pierwszy w Polsce profesjonalny dom zabaw dla psów. Działa jak przedszkole, żłobek, czy świetlica dla dzieci. Od godz. 8 do 17 nasz psiak zostaje tam pod opieką specjalistów: behawiorysty, zoopsychologa, fizjoterapeuty i nauczycielki agility. Czworonóg ma zapewnioną zabawę, smaczne jedzenie, opiekę zoopsychologa, usługi fryzjerskie i spa&fitness. - Oczywiście znajdzie się też czas na naukę i odpoczynek - zapewniają pomysłodawcy świetlicy dla psów.

Wszystko mieści się w sporej wilii w cichej okolicy, otoczonej sporym ogrodem, w którym trawa została posiana na specjalnym podłożu. Chodzenie po niej przypomina chodzenie po dywanie, jest miękko, dzięki czemu psie stawy się nie męczą. Ogród został podzielony na część pełną przeszkód i tuneli dla młodych psów i część dla starszych, z której mogą w spokoju oglądać harce swoich młodszych kolegów. W środku znajdziemy przestronną recepcję i pokoje dla psiaków, miejsce do kąpieli i strzyżenia, kabinę spa na podczerwień, bieżnię i mnóstwo zabawek. Wszystko przystosowane dla psów. W codziennym menu, wliczonym w cenę, jest także organiczna, ekologiczna karma.

Psy dzielone są na grupy według wieku, temperamentu, potrzeb. W jednej znajduje się maksymalnie 9 psów. Na każdą grupę przypada jeden zoopsycholog. Na raz w ośrodku przebywać będzie nie więcej niż

- Często wychodząc rano w pośpiechu, lub gdy wracamy zmęczeni do domu, nie jesteśmy w stanie wszystkiego dostrzec, że np. nasz pies ma drobne problemy z poruszaniem, lub jest osowiały i markotny. My wszystkie te sygnały wychwytujemy i staramy się pomóc. Jeden z naszych psiaków potrzebował ostatnio rozciągania mięśni i po jednej fizjoterapeutycznej sesji od razu poczuł się lepiej. Przekazujemy nasze uwagi właścicielom i wspólnie zastanawiamy się, jak pomoc - wyjaśnia Kamil Berger.

Po wcześniejszym umówieniu, psy mogą zostawać w swojej świetlicy na noc. Także, jeśli przydarzył im się nieprzyjemny wypadek i wymagają całodziennej opieki, a właściciel nie może wziąć wolnego w pracy.

Czy to zatem miejsce dla zapracowanych osób, których kaprysem jest posiadanie psa, nawet jeśli nie mają czasu się nim zajmować? - Zdecydowana większość właścicieli psów pracuje, to logiczne, bo przecież trzeba utrzymać i siebie i psa. Pewnie ponad 90 proc. psów codzienną nieobecność swoich właścicieli albo przesypia, albo niszczy sprzęty domowe z nudów, albo snują się osowiały od okna do okna wypatrując ich powrotu. A u nas mają zabawę, naukę, towarzystwo. Spędzają czas aktywnie. To chyba zdecydowanie lepsza alternatywa. Poza tym my nie wychowujemy psów za ich właścicieli, tylko w tym pomagamy - zapewniają Agata i Kamil.

Jakie warunki musi spełnić pies, aby móc uczęszczać do The Warsaw Pet House? - Niestety ze względu na bezpieczeństwo naszego personelu i innych psów nie przyjmujemy zwierząt agresywnych. Ich zachowanie odnośnie innych istot i np. jedzenia sprawdzane jest na samym początku przez naszych behawiorystów. Przyjmujemy także psy ras małych i średnich,bo do takich przystosowane jest nasze wyposażenie - wyjaśniają właściciele i zapewniają, że już niedługo powstaną kolejne placówki, dla psów większych, starszych i także bliżej centrum miasta.

Ile to kosztuje?
W ofercie świetlicy-domu zabaw dla psów oprócz rozrywek znajdują się także usługi fitness i spa. Za jednorazowy, całodniowy pobyt psiaka od poniedziałku do niedzieli zapłacicie 125 zł. W cenie znajduje się także przycinanie pazurów, czyszczenie uszu, przemywanie oczu, kąpiel wg zapotrzebowania oraz jedzonko i zniżka 10% na wszystkie dodatkowe usługi. Karnet dziesięciu wejść to 1 125 zł. Za trzydzieści dni w zależności od pakietu zapłacicie 1 700-1 980 zł.

Właścicielom jednak bliska jest także filozofia adopcji psów i chcą pomagać zwierzakom, które miały trudne życie i osobom, które zdecydowały się je przygarnąć. Udokumentowana adopcja będzie traktowana przez Agatę i Kamila ulgowo, takie psy mogą liczyć na szczególne wsparcie w socjalizacji i psa na rabaty cenowe. Będą prowadzić także warsztaty w przedszkolach, ucząc maluchy empatii wobec psów i ich rodziców, którzy chcą wprowadzić do rodziny nowego, czworonożnego członka.