– Nie mamy już sił na walkę z urzędnikami – mówią zrezygnowani mieszkańcy. – Włodzimierz Kaczmarek obiecał, że sprawa zostanie załatwiona, a do tej pory nie ma efektów – mówi przedstawiciel szamotul-skich lokatorów Jerzy Wieliński. – Mamy żal do burmistrza, że ze sprawy czynszów zrobił tylko wyborczą obietnicę. Zbliżają się święta i liczyliśmy, że dzięki tym nadpłaconym pieniądzom będziemy mogli je godnie przygotować.
Emocje starają się studzić urzędnicy. Problemem jest jednak to, czy mieszkańcy po raz kolejny uwierzą w ich zapewnienia.
– Jesteśmy już w fazie przygotowywania pism do lokatorów, w których poinformujemy ich o naszej propozycji rozwiązania problemu – zapewnia dyrektor Zakładu Gospodarki Komunalnej w Szamotułach Witold Goszczyński. – W ciągu tygodnia wszystko będzie jasne.
W podobnym tonie wypowiada się Piotr Michalak, rzecznik prasowy szamotul-skiego magistratu: – Burmistrz otrzymał już propozycje rozwiązania sprawy od dyrektora ZGK. Jednak trwa jeszcze ich analiza prawna. Decyzja zapadnie w poniedziałek.
Przypomnijmy, że do 31 grudnia 2008 roku lokator mieszkania socjalnego w Szamotułach płacił za metr kwadratowy 90 groszy. Za metr kwadratowy mieszkania komunalnego z kolei 2,7 złotego. Od 1 stycznia stawki te wynosiły odpowiednio 1,86 złotego i 5,80 złotego, czyli o ponad 100 proc. więcej. Według obowiązującej uchwały Rady Miejskiej, stawki te ustala burmistrz, więc ówczesny z tego prawa skorzystał i podniósł je o ponad 100 proc.
Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, iż inny punkt tej samej uchwały rady mówi, że stawki te w wypadku mieszkań socjalnych i komunalnych nie mogą wzrastać o więcej niż 10 proc. rocznie. Mieszkańcy skierowali do Rady Miejskiej skargę na działalność burmistrza i powiadomili o tym wojewodę.
Szamotulscy urzędnicy od początku tłumaczyli, że wszystko odbyło się tak, jak przewiduje prawo. Okazało się jednak, że racji nie mieli. Włodzimierz Kaczmarek 1 września wydał zarządzenie, na którego podstawie obniżył czynsze i w ten sposób naprawił błąd z września minionego roku.
Problem polecił rozwiązać dyrektorowi ZGK, który stwierdził, że nie ma podstaw prawnych, żeby oddać ludziom pieniądze.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?