W połowie stycznia ogólnopolskie media obiegła wiadomość o Tomaszu Skowrońskim, który przejechał po Polsce koleją w weekend 4298 km.
- Gdy usłyszałem tę wiadomość postanowiłem sprawdzić jak to jest możliwe. Po paru godzinach miałem już gotowy plan podróży i postanowiłem pobić ten rekord - mówi Grzegorz Geisler.
Podróż rozpoczęła się w piątek o godzinie 19:15 w Warszawie. Później do poniedziałkowego poranka nowy rekordzista Polski odwiedził takie miasta jak Kraków, Przemyśl, Tczew, Inowrocław. Cała przygoda zakończyła się w miejscowości Koniecpol w województwie Śląskim.
- W sumie poza pociągiem spędziłem 69 minut. Najwięcej czasu miałem w Krakowie, gdzie pół godziny czekałem na kolejny pociąg. Zrobiłem tam zakupy, bo podróżowałem głównie pociągami TLK, gdzie nie było wagonów Wars - podkreśla szczeciński rekordzista.
Zgodnie z regulaminem PKP, bilet weekendowy upoważnia do korzystania z przewozów TLK i Intercity. Obowiązuje od godz. 19 dnia roboczego poprzedzającego dzień wolny od pracy do godz. 6 pierwszego dnia roboczego następującego po dniach wolnych. Najczęściej jest to od godz. 19 w piątek do godz. 6 w poniedziałek.
- Teraz chcę odpocząć na jakiś czas od pociągów. Kolejną wyprawą będzie pewnie wyjazd w góry, gdzie będę jeździł na rowerze. Będzie to pewnie latem - zdradza swoje plany Grzegorz Geisler.
ZOBACZ TEŻ: Kiedy koniec przebudowy dworca "Szczecin Główny"? Sprawdzamy
WIDEO: 10 miejsc, do których nie wejdziecie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?