Para nakładek kosztuje złotówkę. Obsługa urządzenia nie jest skomplikowana i nie trzeba się przy tym schylać. Automat wykłada folię na specjalny, ruchomy podest. Gdy maszyna skończy wykonywać tę czynność, należy położyć nogę na folii i docisnąć stopę do podestu. Za pomocą gorącego powietrza folia owija się wokół buta. Cała operacja trwa nie dłużej niż minutę. Instrukcja jest napisana prostym i zrozumiałym językiem na monitorze i tablicy.
Szpitale zaczęły wycofywać automaty z niebieskimi ochraniaczami na obuwie, bo tak zalecił im Główny Inspektorat Sanitarny. Nakładki były przez użytkowników zabierane do domów i stanowiły zagrożenie epidemiologiczne dla odwiedzających chorego.
Personel szpitala docenia inicjatywę dyrekcji placówki.
- Plastikowe nakładki wkłada się szybko i łatwo. Są też tańsze niż tradycyjne na gumki - mówi jedna z pielęgniarek. - Stare były zabierane do domu przez pacjentów i używane wielokrotnie, a to powodowało roznoszenie zarazków w szpitalu. Zimą na pewno będą użyteczniejsze niż teraz - wtóruje jej druga.
Odwiedzający mają raczej podzielone zdania. - Próbowałam i już nie skorzystam. Moim zdaniem roznoszą jeszcze więcej zarazków niż te normalne - mówi pani Jadwiga. - To dobre rozwiązanie, bardziej higieniczne i nowoczesne. Takie automaty powinny być we wszystkich szpitalach - odpowiada jej pani Iwona Karpińska. Panie Marzena i Magdalena martwią się, że folia zniszczy im buty. - Uważam, że zamiast tego powinny być zakupione maty odkażające, takie jak na lotniskach - oceniły.
Przez ponad godzinę naszej obecności w szpitalu z nakładek skorzystaliśmy jedynie my sami. - Z tego, co słyszałem, miało być bezpłatnie, ale to chyba nie taki zły pomysł - stwierdza pan Marek Nowak.
Bezpłatnie jest dla szpitala: - Nie wydaliśmy ani złotówki na zakup tego urządzenia - zapewnia Bogdan Tomaszewski, kierownik ds. administracyjnych lecznicy. - Szpital ma jedynie nikły procent z wrzucanych do automatu monet - dodaje. To nikłe, ale zawsze, odciążenie wciąż dziurawego szpitalnego budżetu. Ofoliowywanie butów nie jest obowiązkowe. - Nie niszczy obuwia, bo sam to sprawdzałem - zapewnia Tomaszewski. - Przetestowałem to też w klapkach założonych na gołe stopy. Folia nie parzy, ale jest gorąca - przyznaje. Nie polecę jednak tego sposobu odwiedzającym.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?