Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szpital MSWiA ma komorę hiperbaryczną

gonzo19
gonzo19
Pracuje całą dobę, a w czasie jednej kuracji w środku może przebywać 14 osób – nowa komora hiperbaryczna w szpitalu przy Wołoskiej jest jednym z pięciu takich urządzeń w kraju.

– Nasi pacjenci często byli wcześniej przez lata leczeni konwencjonalnymi metodami. Bez efektu. Tymczasem po kilkunastu wizytach w takiej komorze efekty mogą być bardzo dobre – opowiada dr Jacek Piechocki, kierownik Mazowieckiego Centrum Terapii Hiperbarycznej.

Od 14 grudnia Mazowieckie Centrum Terapii Hiperbarycznej działa nie w szpitalu na Szaserów, ale w szpitalu MSWiA przy ul. Wołoskiej. Stanęła tam najnowocześniejsza w Polsce nowa komora hiperbaryczna, warta 500 tys. euro.

– Szpital nie musiał wykładać na nią pieniędzy. Komorę postawiła zewnętrzna firma, która ma kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia i w ramach działania szpitala świadczy usługi dla pacjentów – mówi Jarosław Buczek, rzecznik szpitala MSWiA.

Komora hieprbaryczna w szpitalu MSWiA przy ul. Wołoskiej

Komora nie tylko dla nurków

Komora zaczęła pracować dzisiaj. Już zdążyła przyjąć na kurację trójkę pacjentów, którzy zatruli się tlenkiem węgla z nieszczelnego piecyka. – Historycznie komora powstała z myślą o nurkach, żeby nie mieli choroby dekompresyjnej. Jednak można nią leczyć wiele schorzeń, od trudno gojących się ran, przez zespół stopy cukrzycowej, aż do zapalenia kości – wyjaśnia dr Piechocki.

Komora może być też używana w nagłych przypadkach, takich jak zatrucie tlenkiem węgla, oparzenia, uraz ciśnieniowy czy nagła głuchota. Dlaczego kuracje w komorze hiperbarycznej pomagają wrócić do zdrowia? – Normalnie oddychamy powietrzem, które zawiera tylko 21 proc. tlenu. W komorze zwiększamy ciśnienie i podajemy pacjentom stuprocentowy tlen. To powoduje, że tlen, który przyśpiesza gojenie ran, łatwiej do nich dociera – tłumaczy dr Jacek Piechocki.

Komora hieprbaryczna w szpitalu MSWiA przy ul. Wołoskiej

Skuteczne leczenie to kilkanaście terapii

Mazowieckie Centrum Terapii Hiperbarycznej planowo przeprowadza dziennie dwie terapie po półtorej godziny każda. – W zależności od schorzenia, pacjent może przejść kilka takich terapii. Np. przy zatruciu tlenkiem węgla od jednej do pięciu, przy trudno gojących się ranach około 30, a przy zapaleniu kości nawet 60 terapii – opowiada Piechocki.

W Polsce komory hiperbaryczne są jeszcze w szpitalach w Gdyni, Siemianowicach, Wrocławiu i Łodzi. Wkrótce do tych miast dołączy Poznań, do którego trafi komora używana wcześniej w szpitalu na Szaserów.


Zobacz również:
Leczą hemofilię w nowej pracowni

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto