Do tej pory nieletni z regionu łódzkiego trafiali do dwóch łódzkich szpitali: młodzież powyżej 13 roku życia leczono w Centralnym Szpitalu Klinicznym przy ul. Czechosłowackiej , a dzieci w oddziale przy ul. Aleksandrowskiej. To jednak kropla w morzu potrzeb całego województwa. Tym bardziej że dzieci i młodzieży z zaburzeniami psychicznymi, kwalifikującymi się do leczenia, ciągle przybywa.
- Wiemy, że oddziały psychiatryczne dla nieletnich w Łodzi mają ogromne obłożenie i kolejki pacjentów, dlatego mam nadzieję, że nasz oddział odciąży pracę łódzkich placówek - mówi Paweł Ziomka, dyrektor ds. lecznictwa w szpitalu w Warcie. Placówka miała do tej pory oddziały tylko dla dorosłych pacjentów. - Miejsc brakuje tak bardzo, że na prośbę konsultantów wojewódzkich zaczęliśmy przyjmować pacjentów od 16 roku życia, żeby odciążyć Łódź.
Szpital w Warcie będzie też przyjmował bulimiczki i anorektyczki. W Łodzi dla młodzieży z tymi problemami zarezerwowany jest maleńki pododdział w Centralnym Szpitalu Klinicznym, w którym maksymalnie może przebywać osiem pacjentek.
- To bardzo mało, biorąc pod uwagę, że ten problem dotyka coraz większej grupy nastolatek - uważa Agnieszka Wilkaniec-Herman, psychoterapeutka z ośrodka Therapeuticus, która zajmuje się leczeniem anorektyczek i bulimiczek. - Codziennie odbieram kilka telefonów od osób, które chcą rozpocząć terapię. Nie wszystkie da się wyleczyć w warunkach ambulatoryjnych naspotkaniach raz czy dwa razy w tygodniu. Wiele z nich potrzebuje leczenia szpitalnego i całodobowej opieki specjalistów. Niestety, z doświadczenia wiem, że często dziewczyny mają problemy z przyjęciem do szpitala i muszą oczekiwać na leczenie w kilkumiesięcznych kolejkach.
- Osób zgłaszających się do leczenia zaburzeń odżywiania jest rzeczywiście bardzo wiele - mówi dr Wojciech Bieńkiewicz, dyrektor Centralnego Szpitala Klinicznego w Łodzi. - W tej chwili nie możemy jednak zwiększyć liczby łóżek na tym pododdziale, bo jednorazowo nie jesteśmy już w stanie opiekować się większą grupą. Są to bowiem pacjentki, które muszą być pod stałym nadzorem i opieką lekarzy specjalistów.
Wszystko wskazuje na to, że szpital w Warcie rzeczywiście odciąży Łódź i poprawi dostęp dzieci i młodzieży do specjalistycznej pomocy psychiatrycznej. I nie tylko z problemami bulimii i anoreksji.
- Najpilniejsze potrzeby to stworzenie specjalistycznej placówki, która będzie zajmowała się osobami nieletnimi z zaburzeniami zachowania i emocji - mówi prof. Agnieszka Gmitrowicz, wojewódzki konsultant ds. zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży.
Szpital w Warcie zapewnia, że młodzi pacjenci z takimi zaburzeniami znajdą na oddziale specjalistyczną pomoc. Trwają właśnie prace remontowe. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to od października placówka zacznie już przyjmować dzieci.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?