Ta ustawa pozbawi pracy kilkadziesiąt tysięcy osób. Trwa zbieranie podpisów pod listem otwartym

Pośrednicy apelują do ministra finansów Mateusza Morawieckiego o wstrzymanie zapisów legislacyjnych, których efektem będzie zniszczenie branży pośrednictwa finansowego, poprzez którą udzielany jest co drugi kredyt hipoteczny w Polsce. W projekcie ustawy o kredycie hipotecznym pojawił się zapis zabraniający wypłaty przez banki wynagrodzenia pośrednikom i wprowadzający konieczność oczekiwania zapłaty od klientów.

Zobacz też: Zamknięte restauracje w Warszawie. Tych miejsc nie odwiedzimy już w 2017 roku [PRZEGLĄD]

Zdaniem pośredników, ta propozycja oznacza negatywne skutki dla klientów, którzy utracą możliwość bezpłatnego wsparcia przy porównaniu ofert kredytowych w jednym miejscu, bankructwo branży pośrednictwa finansowego, a tym samym likwidację kilkudziesięciu tysięcy miejsc pracy oraz pogorszenie warunków prowadzenia działalności bankowej. Branża pośrednictwa finansowego to około 20 tys. miejsc pracy, często w małych miejscowościach. W wyniku proponowanych zmian legislacyjnych wiele z nich bezpowrotnie zniknie. W Warszawie działa ok. 5 tys. pośredników finansowych.

W 2016 r. Polacy zaciągnęli za pośrednictwem brokerów około 50 proc. kredytów hipotecznych. Na wprowadzenie wspomnianego zakazu nie zdecydowały się rozwinięte kraje takie jak: Niemcy, Francja, Wielka Brytania, Hiszpania, Norwegia czy Finlandia. Pośrednicy zgadzają się na wprowadzenie ustawy, ale chcą zmian w jej zapisie. Przygotowali własny projekt. Apelują o taką korektę planów prawnych, dzięki której uda się wyeliminować niedoskonałości, ale nie kosztem równoczesnego niszczenia tysięcy miejsc pracy. Internetową petycję w tej sprawie podpisało już ponad 22 tysącie osób.