Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tak wygląda Kuchnia Konfliktu, która łączy kultury...jedzeniem. Byliśmy na miejscu! [ZDJĘCIA]

stul
Tak wygląda Kuchnia Konfliktu, która łączy kultury...jedzeniem. Byliśmy na miejscu! [ZDJĘCIA]
Tak wygląda Kuchnia Konfliktu, która łączy kultury...jedzeniem. Byliśmy na miejscu! [ZDJĘCIA] Szymon Starnawski
Mobilny punkt gastronomiczny, w którym możemy skosztować tradycyjnych potraw z krajów objętych wojną, działa przy Placu Zabaw nad Wisłą. Zobaczcie, jak wygląda!

O to, aby Kuchnia Konfliktu stanęła przy nadwiślańskim Placu Zabaw, jej twórcy walczyli od maja. Aktywistami, którzy chcieli uruchomić lokal, są Paulina Milewska, Jarmiła Rybicka oraz Maciek Kuziemski. Kuchnia Konfliktu miała być miejscem prowadzonym przez uchodźców i imigrantów z krajów objętych wojną, m.in. z Czeczenii, Iraku czy Syrii. Pomysł więc wydawał się prosty - stworzyć miejsce, w którym będziemy mogli posmakować tradycyjnych potraw wspomnianych krajów, a także bliżej poznać ich kulturę.

Mobilny punkt gastronomiczny miał stanąć nad Wisłą przy Placu Zabaw niedaleko Centrum Nauki Kopernik. Aby jednak się to udało, najpierw trzeba było zebrać odpowiednią ilość funduszy na prowadzenie Kuchni Konfliktu: zakup food trucka i jego wyposażenia, a także profesjonalne szkolenia zawodowe dla pracowników Kuchni Konfliktu. Pomysłodawcy postanowili więc wystartować z kampanią crowd-fundingową w internecie. Każdy, kto chciał dołożyć swoją cegiełkę do stworzenia lokalu, mógł wpłacić dowolną kwotę. Akcja zakończyła się sukcesem - zebrano 74 proc. środków, czyli ponad 29 tysięcy złotych. Resztę Rybicka, Milewska i Kuziemski pozyskali dzięki aukcji sztuki, która odbyła się pod koniec czerwca w Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Można było wylicytować m.in. rysunek jednego z najbardziej znanych, polskich rysowników - Marka Raczkowskiego - zatytułowany „62 osoby, wśród nich kobiety i dzieci“. Licytujący mieli szansę zdobyć również zdjęcie popularnego, brytyjskiego fotografa Chrisa Niedenthala przedstawiające ulicę Długą w Gdańsku. W zbiorach aukcyjnych znalazło się również dzieło Wilhelma Sasnala - linoryt „Take a Kodak with you”. Warto wspomnieć, że w 2008 roku jedna z prac Sasnala - „Palące dziewczyny” - została sprzedana na aukcji w Londynie za 465 tysięcy dolarów.

Aukcja również okazała się strzałem w dziesiątkę i Kuchnia Konfliktu w końcu mogła ruszyć - oficjalne otwarcie miało miejsce 29 lipca. W food trucku, w którym przygotowywane i serwowane są dania, pracuje siedem osób z pięciu różnych krajów. Na otwarciu można było spróbować dań z Pakistanu oraz z Czeczenii. Menu będzie zmieniać się co tydzień lub co dwa tygodnie. Jeśli wówczas odwiedzicie Kuchnię Konfliktu, będziecie mogli poznać smaki potraw z Białorusi, Iraku oraz Iranu.

Poza gotowaniem, obcokrajowcy z Kuchni Konfliktu będą opowiadać o sobie, o tym, jak udało im się uciec od piekła wojny i dotrzeć do Polski. Będzie okazja, aby lepiej poznać kulturę i obyczaje poszczególnych państw, z których pracownicy Kuchni Konfliktu pochodzą. Nie zabraknie też opowieści kulinarnych, więc miłośnicy gotowania będą mogli podczas takich dyskusji poszukać inspiracji dla swoich działań w kuchni.

Na tym jednak nie koniec. Twórcy Kuchni Konfliktu chcą też w inny sposób zaangażować Polaków w oswajanie się z cudzoziemcami i poznawanie ich zwyczajów. - Planujemy organizować projekcje filmów, spotkania z różnymi gośćmi oraz otwarte warsztaty kulinarne. Ponadto, opakowania naszych potraw i wszystkie materiały będą wprost kipiały od informacji na temat państw z których pochodzą osoby je przygotowujące - opowiada Maciek Kuziemski. - Ludzie obawiają się tego, czego nie znają. Z drugiej strony jest niewiele przestrzeni, w których opinia publiczna mogłaby poznać migrantów, ich historie i kulturę. Kuchnia Konfliktu ma być właśnie takim miejscem spotkania - a jak wiadomo nic tak nie łączy jak wspólne jedzenie! - dodaje Kuziemski.

Jeśli zainteresowanie Kuchnią Konfliktu utrzyma się na tak wysokim poziomie, jak na otwarciu, niewykluczone, że przekształci się ona w spółdzielnię, a każdy z pracowników będzie mógł zostać udziałowcem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto