18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Taniec orientalny. Po co i gdzie się uczyć? [FOTO]

Sonia Tulczyńska
Taniec orientalny. Gdzie się uczyć w Warszawie?
Taniec orientalny. Gdzie się uczyć w Warszawie? Fot. Agata Zielińska
Taniec orientalny czy taniec brzucha? Oba pojęcia oznaczają to samo - przepiękną sztukę poruszania się. Dającą mnóstwo radości. Jak mówią tancerki: „to nie taniec na rurze! Tu chodzi o to, żeby uwodzić a nie prowokować”. Sprawdziliśmy po co i gdzie najlepiej uczyć się tańca orientalnego w Warszawie.

Jest wiele szkół, które oferują lekcje tańca orientalnego. Wybierając miejsce nauki trzeba pamiętać o tym, aby uczyć się u sprawdzonych nauczycieli. Inaczej można sobie zrobić krzywdę nie pilnując dobrego ustawienia kolan czy miednicy lub nabyć złych nawyków i ruchów, które nie mają nic wspólnego z tańcem brzucha. Warto uważać, bo na rynku pojawia się wiele "instruktorek", które reprezentują niski poziom i nie mają podstaw do nauki.

Taniec orientalny. Po co się go uczyć?

- Taniec orientalny daje możliwość zaprezentowania wielu emocji. Od energetycznego drum solo , po zmysłowe beledi. Tańczenie daje mi poczucie wolności i pomaga pozbyć się niechcianych myśli. Podczas zajęć resetuję swój mózg. To świetna forma aktywności fizycznej i niezły wycisk dla ciała. Poprawia się sylwetka, samoocena, kształtują się mięśnie i sposób poruszania - mówi Monika, która tańczy od 5 lat.

- Taniec orientalny jest trudny – wymaga wypracowania izolacji w ciele i pracy nieużywanych na co dzień mięśni. Rozwija też muzycznie, bo tańczy się do różnych, czasami skomplikowanych rytmów. Ten taniec łączy ludzi niezależnie od wieku i wyglądu! Bioderkami może machać każdy, komu to sprawia przyjemność. Poznałam na zajęciach bardzo sympatyczne dziewczyny, z którymi założyłyśmy zespół i od dwóch lat świetnie się razem bawimy, nie tylko tańcząc – mówi Marysia, która trenuje Taniec Orientalny od 4 lat.

„To nie jest tylko trzęsienie brzuchem!”
- Zaczęłam trenować po rozstaniu z chłopakiem. Chciałam zrobić coś dla siebie. Taniec brzucha wydał mi się idealny. Bardzo kobiecy, zmysłowy i uwodzicielski. Zapoznawałam się z technikami drum solo, saidi i rekwizytami takimi, jak: woal, fanveil, saggaty. Taniec brzucha to ruch całego ciała a nie tylko "brzucha". Tancerki nie cierpią tego określenia, bo sprowadza ten taniec do bardzo płytkiego odbioru. A w orientalnym tańcu jest bardzo dużo elementów baletu, obrotów czy czystej techniki tanecznej - komentuje Monika.

- To nauka o całej kulturze. O stylach folklorystycznych wywodzących się z różnych regionów, o strojach, które się nosi w tych regionach, o znaczeniu gestów, które się wykonuje, o muzyce, instrumentach i rytmach, o historii i ewolucji różnych stylów od Golden Ery z lat 30. XX wieku po współcześnie rozrastającą się rodzinę tribalu – mówi Marysia.

Taniec orientalny. Jaką szkołę wybrać?

- Zaczynałam w Szkole Tańca UW, ale idąc za głodem wiedzy, szukałam najlepszych instruktorek w Warszawie, specjalistek w stylach, które najbardziej mi się podobały i według nich dobierałam szkoły. Do tej pory uczyłam się w kilku szkołach specjalizujących się w tańcu orientalnym i łączących dobrych nauczycieli z kursantkami - prawdziwymi miłośniczkami orientu, a nie osobami, które tylko „chcą się poruszać”. Polecam Szkołę Saggat, Orientmanię, Rytmosferę, do tych szkół chodziłam i wiem, że trzymają poziom. Z większych szkół jest jeszcze Riviera z fenomenalną Dominiką Suchecką! – mówi Marysia.

- Szkołę Tańca Riviera wybrałam ze względu na instruktorkę. Dominika jest najbardziej utalentowaną i kompetentną nauczycielką, jaka znam. A byłam na zajęciach u różnych osób – rekomenduje Monika.
- Szkole Tańca Riviera jest dostępna największa oferta stylów orientalnych w Warszawie takich, jak: tradycyjny Taniec brzucha, Tribal Fusion, Drum Solo Hipwork, Folklor Arabski, Beledi i Chalidżi, Belly Dance, Dance Orient. Do nauki wykorzystujemy też rekwizyty: saggaty, miecze, chusty oraz laski. Instruktorki Dominika Suchecka, Barbara Ilczuk i Joanna Suska to najbardziej utalentowane i wykształcone tancerki w swoich stylach. Wszystkie panie nauczają tańca od podstaw a zarażone pasją tanecznej kultury orientu kursantki, zapraszają do przedstawiania umiejętności w pokazach, konkursach imprezach tanecznych organizowanych przez szkołę. Każde z takich spotkań jest niezwykłym wydarzeniem, na którym możemy się przenieść w zupełnie nam nieznany świat opowieści tanecznych ubranych w cudowne kolory przepięknych kreacji. Szkoła oferuje duży wybór zajęć w różnych porach dniach tygodnia - mówi Iwona z Riviery.

- Dla jednej kobiety taniec może być pomysłem na miłe spędzenie wieczoru, a dla innej może stać się pomysłem na życie - twierdzi Anna Kornacka ze szkoły Saggat i dodaje: W szkole Saggat oferujemy kursy tańca orientalnego a także gry na saggatach. Mamy też warsztaty z innych technik m.in. z tańca perskiego, rytmów arabskich, ale również z poppingu, który podobnie jak taniec orientalny, kładzie nacisk na izolacje. Koszt naszych kursów to średnio 25 zł za godzinę zajęć, które odbywają się raz w tygodniu.

Tańczyć może każda zdrowa osoba. Nie dyskryminujemy ze względu na płeć i mężczyzn też zapraszamy! Niemniej należy pamiętać, że taniec orientalny jest bardzo sfeminizowany i wiele ruchów tanecznych „skrojonych” zostało z myślą o kobietach. Znane są chlubne przypadki panów, którym udało się znaleźć swój własny styl. Również w Polsce mamy tancerzy orientalnych – oby było ich coraz więcej!

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto