Mieszkanka Warszawy postanowiła przespacerować się dzisiejszego poranka ulicami Targówka. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że miała na sobie tylko buty. W ręku trzymała torebkę i sukienkę. Oburzeni przechodnie poinformowali o tym zdarzeniu Straż Miejską.
Czytaj także: Dwóch 20-latków odpowie za śmiertelne pobicie
Kobieta spacerowała wzdłuż cmentarza Bródnowskiego od ulicy Marii Teresy z Kalkuty w kierunku ulicy Św. Wincentego. Kilka minut po zgłoszeniu tego incydentu, Ewa została zatrzymana przez patrolujące okolicę strażniczki. – Ustalono, że kobieta nie znajdowała się pod wpływem alkoholu ani innych używek. Była w pełni zmysłów, można było z nią porozmawiać – twierdzi Katarzyna Dobrowolska z Biura Prasowego Straży Miejskiej w Warszawie. Popełnienie tego wykroczenia kosztowało spacerowiczkę 100 złotych.
Co było powodem tego zajścia, dlaczego kobieta rozebrała się w miejscu publicznym? Jak tłumaczy Ewa, przegrała zakład z narzeczonym. Pozostaje nam się tylko domyślać o co się założyli…
**Już 13 i 14 lipca Ultra Music Festival w Warszawie! Tiesto, Avicii, Carl Cox i wielu innych usłyszysz na Służewcu. Chcesz być na bieżąco? Polub nas na
Facebooku!**
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?