Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ten lokator Schroniska na Paluchu potrzebuje nie tylko właściciela, ale i wózka. Kto pomoże?

red
Ten lokator Schroniska na Paluchu potrzebuje nie tylko właściciele, ale i wózka. Kto pomoże?
Ten lokator Schroniska na Paluchu potrzebuje nie tylko właściciele, ale i wózka. Kto pomoże? Schronisko na Paluchu
Rudek, bo tak ma na imię średniej wielkości psiak, który mieszka w Schronisku na Paluchu. I jest zwierzęciem wyjątkowym, bo oprócz kochającego właściciela, potrzebuje też wózka, dzięki któremu łatwiej jest mu się poruszać.

Ten lokator Schroniska na Paluchu potrzebuje nie tylko właściciele, ale i wózka. Kto pomoże?

Rudek do schroniska trafił w 2007 roku. Nie wiadomo, jakie były jego wcześniejsze losy, które spowodowały, że stał się niepełnosprawny. Uległ wypadkowi, w którym uszkodzony został jego kręgosłup, co spowodowało paraliż. Po trafieniu do schroniska szybko przeszedł operację i choć nadal cierpi na niedowład, to jest coraz lepiej - czasami udaje mu się pokonać o własnych siłach kilka kroków.

Latem, kiedy na dworze panuje odpowiednia pogoda, Rudek wychodzi na ćwiczenia. Mimo swojej niepełnosprawności, jest psem o wielkiej radości życia, co widać zwłaszcza wtedy, kiedy udaje mu się iść samodzielnie. Wolontariusze nazywają go "Słonkiem schroniska". Piesek uwielbia pieszczoty i głaskanie, ale bywa zazdrosny.

Osoba, której Rudek skradnie serce, będzie musiała zmierzyć się z dużą odpowiedzialnością. Na stronie zapisano, że adopcja Rudka możliwa jest tylko za zgodą Dyrekcji Schroniska na Paluchu. "Latem Rudek może mieszkać w specjalnie skonstruowanej dla niego budzie. Podłoże, na którym będzie przebywał wymaga dostosowania do jego niepełnosprawności oraz ogrodzenia dostępnej dla niego powierzchni. Bo mimo swojej ułomności, piesek potrafi poruszać się bardzo szybko." - możemy przeczytać na stronie schroniska. Natomiast zimą Rudek nie może mieszkać na dworze, dlatego w okresie jesienno-zimowym powinien przebywać w ciepłym pomieszczeniu dostosowanym do jego stanu zdrowia. Na spacery trzeba zakładać mu specjalne nosidełko. Miał też wózek, ale sprzęt się niszczy, dlatego najlepiej byłoby zainwestować w nowy.

Jeśli kogoś z was zainteresowała historia Rudka i chciałby uzyskać więcej informacji, można skontaktować się z jego opiekunkami - Anią (605 569 512) lub Ewą 609 491 910.

Przypominamy, że wciąż trwa nasza akcja "Adoptuj psa z Palucha z naszemiasto.pl!". Pieski, które czekają na nowym dom, znajdziecie w naszej galerii:


Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto