Test matek z wózkami. Ile zajmuje przejście na drugą stronę ronda Dmowskiego? [WIDEO]

Rondo Dmowskiego, jednego z największych skrzyżowań w Warszawie. Ostatnio toczy się dyskusja na temat przebudowy, zwężenia Marszałkowskiej oraz wybudowania przejść naziemnych. Niestety w tej chwili pomysł ten jest daleki od realizacji. Ostatnio ZDM stwierdził nawet, że "nie ma takiej możliwości" żeby wytyczyć przejście na Marszałkowskiej i Alejach Jerozolimskich przy pozostawieniu obecnego układu ronda. Powód? Kolizja z szybami wind i przejściami podziemnymi.

Dwie mamy postanowiły sprawdzić, jak długo będzie trwała przeprawa z wózkami przez rondo Dmowskiego. Zaczynają w Centrum, gdzie wsiadają do pierwszej windy i docierają pod Rotundę.

Mamy-blogerki przy okazji odkryły kilka kuriozalnych rzeczy. Winda - podnośnik nie zmieści rodziny z dziećmi (napis: "max jedna osoba"), a do tego prowadzi do... toalety. Drzwi wyjściowe znajdują się zaraz obok WC. Dobrze, że przynajmniej winda działała, ponieważ czasami urządzenia psują się pozostawiając wózkowych samym sobie. Warto przypomnieć, że ten filmik pokazuje sytuacje nie tylko osób z wózkami dziecięcymi, ale także osób niepełnosprawnych, starszych, z większym pakunkiem czy rowerzystów. Oni wszyscy muszą przebywać taką drogę.

Autorki nie nagrały tego filmu przypadkowo. Chcą zwrócić uwagę na problem z rondem Dmowskiego o systemem przejść podziemnych, który jest nieprzyjazny dla wszystkich wózkowych. Zbyt dużo jest tam schodów i zejść, za mało udogodnień. W związku z tym apelują o przebudowę ronda Dmowskiego.

"Apelujemy o przebudowę ronda na tradycyjne skrzyżowanie dwóch głównych ulic: Alei Jerozolimskich i Marszałkowskiej oraz wyznaczenie naziemnych przejść dla pieszych, tak aby uspokoić ruch samochodowy w tym miejscu, zlikwidować bariery architektoniczne i stworzyć nową przestrzeń publiczną w centrum Warszawy" - piszą w petycji skierowanej do władz Warszawy. Jeżeli również uważacie, że rondo powinno zostać przebudowane, a na powierzchni powinny znaleźć się przejścia dla pieszych, możecie podpisać petycję TUTAJ