Ze względu na charakter sprawy proces Sebastiana S. toczył się za zamkniętymi drzwiami. W sobotę zapadł wyrok. Sąd uznał byłego trenera wodzisławskiego MKP winnym molestowania i skazał go na 12 i pół roku więzienia.
- W sumie 26 zarzutów zostało potwierdzonych. Jesteśmy usatysfakcjonowani karą - mówi Witold Janiec, szef Prokuratury Rejonowej w Wodzisławiu Śląskim. Mężczyzna został uniewinniony z dwóch zarzutów. - Z referentem przeanalizujemy sprawę i zdecydujemy o ewentualnym zaskarżeniu decyzji - dodaje Janiec.
Sprawa Sebastiana S. wyszła na jaw w 2013 roku. Ofiarami trenera padali chłopcy w wieku poniżej 15 lat. Do molestowania dochodziło w różnych miejscach, między innymi w czasie obozów. Trener cieszył się w środowisku opinią fachowca. Miał nawet staż trenerski w klubie piłkarskim FC Barcelona.
Proces Sebastiana S. ruszył dokładnie 3 kwietnia 2014 roku. Postępowanie ze względu na dobro dzieci i ich rodzin toczyło się za zamkniętymi drzwiami. Mężczyzna nie przyznał się do winy.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?