Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trzech młodych bandytów porwało auto wraz z właścicielem

Redakcja
Trzech młodych mężczyzn porwało 17-letniego właściciela auta i jego młodszego kolegę z ulicy i jego samochodem jeździli po ulicach Lublina. W chwilę po tym jak wysadzili ich na parkingu, rozbili auto na rogu budynku.

- Do zdarzenia doszło w miniony weekend - relacjonuje sierż. Anna Smarzak z KWP w Lublinie. - Jak ustalili prowadzący sprawę policjanci z IV komisariatu, w nocy z piątku na sobotę trzech mieszkańców Lublina wracało na ul. Żwirki i Wigury do zaparkowanego samochodu marki Daihatsu, należącego do jednego z nich. Kiedy młodzi mężczyźni wsiadali do pojazdu, podeszła do nich grupa kilku nieznanych mężczyzn. Jeden z napastników wykręcając ręce właścicielowi auta zmusił go do oddania kluczyków. Napastnicy nakazali wsiąść do pojazdu 17-letniemu właścicielowi auta i jego 16-letniemu koledze. Potem ruszyli ulicami Lublina. W okolicy Krochmalnej kazali właścicielowi auta siąść za kierownicę i kontynuować jazdę w kierunku LSM. Na ul. Zana sprawcy nakazali zatrzymać pojazd i wysiąść. Jeden z nich zabrał baterie z telefonów komórkowych 16 i 17-latka. Mężczyźni oznajmili, że biorą samochód na 15 minut.

Zapowiedzieli też poszkodowanym, że ich znajdą, jeśli ci o zdarzeniu powiadomią policję. Kiedy sprawcy odjechali daihatsu w nieznanym kierunku, poszkodowani poprosili napotkanego na ulicy mężczyznę o powiadomienie policji. Dyżurny powiadomił policjantów z IV komisariatu, informację przekazano również wywiadowcom. Wkrótce pojawiła się informacja, że w okolicy ul. Targowej rozbił się niedawno samochód marki Daihatsu. Samochód, który wjechał w róg budynku, został poważnie uszkodzony. Następnego dnia wspólne działania policjantów z II i IV komisariatu oraz wywiadowców z komendy miejskiej w Lublinie doprowadziły do ustalenia i zatrzymania poszukiwanych. To trzej mieszkańcy Lublina, 17-letni Piotr A. i Paweł A. oraz ich 18-letni kolega - Michał R. Wszyscy są dobrze znani policji, notowani byli za podobne przestępstwa. Cała trójka trafiła do policyjnego aresztu. Wczoraj zatrzymani zostali doprowadzeni do prokuratury i sądu. Za zabór pojazdu w celu krótkotrwałego użycia przy użyciu przemocy oraz porzucenie auta w stanie uszkodzonym grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności. Sąd zastosował wobec zatrzymanych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres trzech miesięcy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto