Uff... ale gorąco! Jak wytrzymać w taki upał?

Pierwsza w tym roku fala upałów dotarła do Warszawy. Niemal bezchmurne niebo i temperatury sięgające nawet 30 stopni - taka pogoda utrzyma się do końca tygodnia. Szczególnie w mieście nie łatwo "poradzić sobie" z taką aurą. A jak robią to warszawiacy?

Sposobów na upały... kilka

Od rana na Polu Mokotowskim można było spotkać głównie studentów. Agnieszka i Ewelina z piątego roku fizjoterapii jednogłośnie przyznają, że pomaga im zimne piwo. – Ewentualnie siedzenie w klimatyzowanym pokoju w pracy, a wieczorem lub rano koniecznie do parku - mówią zgodnie.

– Pomagają nam zimne napoje, chłodna ławka na której siedzimy i gorące dziewczyny przechadzające się po pl. Politechniki - to jest to - śmieją się Marcin i Damian z pobliskiego CKU

Z kolei Szymon stawia na... wiatrak – Chyba będzie trzeba go kupić, bo na zajęciach nie da się wytrzymać z gorąca – przyznaje.

"Woda i nakrycie głowy to podstawa"

O to, jak najlepiej przetrwać upały spytaliśmy również dr Marię Turos z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

- Najważniejsze to zasłonić głowę i ramiona, wszelkie czapki, chustki są jak najbardziej wskazane. Drugą podstawową rzeczą jest nawadnianie organizmu, ale nie koniecznie popularnymi ostatnio izotonikami. W ciągu dnia może to być herbata, najlepiej zielona - wylicza.

- Warto natomiast zrezygnować z napojów gazowanych, słodkich lub „light” ponieważ ich smak pochodzi od substancji, które nie sprzyjają podczas upałów - przypomina i dodaje: - warto również częściej niż zwykle się myć. Najlepiej chłodną wodą.

Warto pomyśleć także o odpowiednim ubiorze. - Najlepsze są przewiewne i naturalne materiały - tłumaczy Maria Turos. Z kolei osoby starsze i te ze schorzeniami np. serca muszą pamiętać, by podczas upałów unikać wysiłku.