W nocy z 29 na 30 sierpnia, tuż przed 1.00 do dwóch mężczyzn pijących piwo dosiadł się trzeci, żadnemu z nich nie znany. Pijący postanowili kupić piwo swojemu nowemu towarzyszowi. Następnie kupili mu jeszcze jedno i kolejne. Gdy impreza miała się ku końcowi jeden z pijących wyciągnął z kieszeni ostatni banknot 50 złotowy, mówiąc, że to koniec imprezy. Wtedy nowy towarzysz błyskawicznie wyrwał mu pieniądze z ręki i rzucił się do ucieczki.
Pokrzywdzony natychmiast pobiegł za nim. Po przebiegnięciu kilkuset metrów złodziej widząc, że nie da rady uciec goniącemu go mężczyźnie wdrapał się na drzewo. Policyjna załoga właśnie tam go zastała, gdy przyjechała do interwencji.
Zatrzymany sprawcą zdarzenia okazał się 32-letni Andrzej D. Mężczyzna miał 1.5 promila, trafił do policyjnego aresztu. We wtorek zajmą się nim policyjni specjaliści od wykroczeń. Za swój czyn, sprawca zostanie ukarany mandatem karnym.
Czytaj także:
Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?