Czytaj też:
Więcej żeńskich ulic na Bemowie
Większość ulic na Bemowie oddaje cześć mężczyznom. Jednymi z nielicznych kobiet upamiętnionych w nazwach ulic są: Aniela Krzywoń, bohaterka Związku Radzieckiego oraz Rosa Bailly, pisarka z Francji. Taki wybór może uzasadniać fakt, że dzielnica od dawna związana z wojskiem i lotnictwem.
Marta Sylwestrzak, Radna dzielnicy Bemowo zwróciła uwagę, że żeńskich ulic na Bemowie powinno być więcej. Podkreśliła, że w ubiegłym roku obchodziliśmy nie tylko stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości, ale także przyznanie Polkom praw wyborczych, co było przełomowym krokiem w walce o równouprawnienie. Radna podaje także porpozycje nowych nazw ulic. Na portalu tustolica.pl czytamy, że jako przykłady wymieniła architekta i żołnierkę por. Jadwigę Piłsudską-Jaraczewską (1920-2014), służącą w brytyjskim lotnictwie por. Annę Leską (1910-1998) i pilota sportowego Stefanię Wojtulanis-Karpińską (1912-2005).
Czytaj też:
Kobiety nie mają swoich ulic w Warszawie?
Według danych przedstawionych przez Fundację STER i Stowarzyszenie "Miasto Jest Nasze", w Warszawie zaledwie 170 spośród 5471 obiektów miejskich nosi nazwę na cześć kobiet. W 2017 roku aktywistki stworzyły kampanię „Ulice dla Kobiet”, która miała na celu upamiętnienie zasłużonych Polek w nazwach warszawskich ulic, skwerów i placów. Wówczas organizatorzy apelowali do Rady Miasta Stołecznego Warszawy, aby z okazji Roku Praw Kobiet, stulecia uzyskania przez kobiety praw wyborczych, upamiętniła kobiety zasłużone dla odbudowy państwa polskiego.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?