Jeszcze parę tygodni temu trudno byłoby wyobrazić sobie sytuację w której przedstawiciele SLD, PiS i Zielonych, stanęliby ramię w ramię i przemówili jednym głosem. Sami zresztą to przyznają...
- Pół roku temu nigdy bym nie pomyślał, że stanę w jednym rzędzie z PiS - mówił Krystian Legierski, reprezentujący w radzie miasta Zielonych, który w wyborach startował jednak z list SLD. - Trzeba osobiste uprzedzenia odsunąć na bok w sytuacji, w której łamane są podstawowe prawa demokracji. Już od starożytności wiadomo, że władza deprawuje i trzeba jej patrzeć na ręce - dodał.
PO wygrało wybory na Ursynowie, będzie w opozycji?
Powodem zawiązania się tak "egzotycznej" koalicji jest sytuacja w radzie Ursynowa. Chociaż PO wygrało tam wybory samorządowe, to wiele wskazuje na to, że ich radni będą działać w opozycji.
Wszystko za sprawą lokalnego komitetu wyborczego Nasz Ursynów, który co prawda minimalnie przegrał z Platformą, lecz zawiązał koalicję z PiS i dzięki temu uzyskał większość w radzie dzielnicy.
Problemy już po pierwszej sesji
Podczas pierwszej sesji wybrano nowego przewodniczącego rady dzielnicy, znanego varsawianistę i członka Naszego Ursynowa, Lecha Królikowskiego. I wtedy zaczęły się problemy.
Jarosław Jóźwiak, dyrektor gabinetu Hanny Gronkiewicz-Waltz poinformował, że uchwała jest nieważna, ponieważ nie jest zgodna ze statutem dzielnicy. Chodziło o to, że na sekretarza obrad, który pomagał w liczeniu głosów, powołano urzędnika, a nie radnego.
"Władza deprawuje, pozwólmy samorządom pracować"
- Chcemy przypomnieć, że wynik wyborów jest demokratyczny i żadne kruczki prawne nie są w stanie go przekreślić - mówił Marcin Rzońca, radny Warszawy z ramienia SLD, w minionej kadencji wiceburmistrz Śródmieścia.
Wtórował mu Tomasz Zdzikot, radny reprezentujący PiS. - Pozwólmy samorządowi pracować, apelujemy, aby pani prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz rzeczywiście była z dala od polityki, niech buduje mosty - mówił.
Na spotkaniu obecny był także Piotr Guział, przewodniczący Naszego Ursynowa i kandydat na burmistrza tej dzielnicy. - Każdy dzień bez przewodniczącego rady, to stracony dzień dla Ursynowa - mówił.
Decyzja na Radzie Warszawy
Na czwartkowej sesji Rady Warszawy ma zapaść decyzja, czy uchwała powołująca nowego przewodniczącego rady dzielnicy Ursynów jest ważna czy nie.
Zobacz również:
Niebezpieczna hopka zniknie z al. KEN
Zdjęcie uczniów pojawiło się na ulotce wyborczej. Rodzice żądają przeprosin
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?