Zbadano 14 wózków, z których większość jest dostępna w sklepach naszego regionu. Aż 10 testowanych wózków naukowcy ocenili niedostatecznie. W ich uchwytach, szelkach, obiciach i daszkach przeciwdeszczowych wykryto: ftalany (inaczej zmiękczacze) i policykliczne węglowodory aromatyczne (PAK).
Te kancerogenne związki z wózków przedostają się do organizmu przez skórę. W wózkach wykryto także inne szkodliwe i alergizujące substancje, w tym chloroparafinę, formaldehyd i środki chroniące przed ogniem.
Z technicznego punktu widzenia żaden z tych związków nie jest niezbędny w produkcji wózka dla dzieci. Świadczy o tym fakt, że żadna z substancji nie została wykryta w takiej samej ilości w różnych wózkach. Paradoksem jest, że stosowanie nawet w najdroższych wózkach niektórych szkodliwych substancji jest zgodne z prawem, podczas gdy te same związki są zabronione w zabawkach. A zatem w świetle prawa wózek dla lalki jest bezpieczniejszy od wózka dla dziecka. Podobny test Warentest przeprowadziła trzy lata temu. Wtedy także wykryto szkodliwe substancje w wózkach. Producenci nie wyciągnęli więc wniosków i nadal wykorzystują niebezpieczne substancje w swoich wyrobach.
Fundacja Pro-Test od lat zajmuje się testowaniem produktów. Należy do International Consumer Research & Testing - międzynarodowej organizacji zrzeszającej 41 instytucji konsumenckich z 37 państw. Pro-Test reprezentuje Polskę w projekcie UE współfinansowanym przez Komisję Europejską, dotyczącym niezależnych porównawczych testów produktów.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
