O zajściu poinformowała jedna z internautek. Do zdarzenia doszło na trasie autobusu linii 500, pomiędzy rondem Żaba i rondem Starzyńskiego, a sprawca, jak zwykle w takich sytuacjach bywa, nie wyróżniał się niczym szczególnym. - Żaden menel, żul ani typowy Sebix, po prostu normalny gość wysoki, ciemne włosy dość spore zakola, czarne spodnie, czarna kurtka, torba przełożona przez ramię - opisuje zdarzenie Aleksandra na jednej z facebookowych grup.
Mężczyznę zainteresował cudzy telefon. Traf chciał, że zanim złodziej zdążył wysiąść z autobusu, Aleksandra zorientowała się w sytuacji. - Pytam tego gościa, czy mógłby mi puścić sygnał, bo jestem pewna, że telefon jest gdzieś tutaj, być może wypadł. Odparł, że nie ma nic na koncie więc poprosiłam dziewczynę, która stała za mną (cały czas go obserwując). Zanim dziewczyna zdążyła wyjąć telefon, już widziałam, jak ukradkiem zaczął wyciszać moją własność. Zażądałam, żeby mi go oddał. Oddał na szczęście i wysiadł na rondzie Starzyńskiego - pisze niedoszła ofiara i ostrzega, że mężczyzna może chcieć powtórzyć swój czyn.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?