Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Veturilo: przez miasto na dwóch kółkach

Justyna Koszewska
Od początku uruchomienia systemu rowery wypożyczano już ponad 13 tys. razy. Stale rośnie też liczba osób, które zakładają swoje konta na stronie internetowej wypożyczalni. Entuzjazmu warszawiaków nie studzą nawet utrudnienia, na które natrafiają w czasie korzystania z Veturilo, a przy rowerowych stacjach pojawia się coraz więcej osób, które z zainteresowaniem przyglądają się nowej stołecznej inicjatywie. Postanowiliśmy sprawdzić, jak działa system Veturilo.

- Korzystanie z Veturilo wydaje się bardzo proste, ale tak do końca nie jest. System często się zawiesza. Przy pierwszym wypożyczeniu nie mogłam odpiąć zamka, bo na wyświetlaczu nie pokazał się kodu, ale rower został zapisany jako wypożyczony. Przy zwrocie również miałam problemy na stacji i musiałam dzwonić na infolinię. Ale jeździ się przyjemnie i jest to niezła alternatywa w stosunku do komunikacji, zwłaszcza na krótkich przejazdach w centrum - mówi jedna z rowerzystek.

Paryż, Barcelona, Londyn i Warszawa
Jazda na rowerze po mieście staje się modna. Gdy pogoda sprzyja wystarczy przejść się przez centrum miasta, by po drodze minąć sporą grupę rowerzystów, którzy zamiast z własnych dwóch kółek korzystają z miejskich rowerów Veturilo. W Paryżu, Londynie czy Barcelonie podobne wypożyczalnie działają już od kilku lat i cieszą się ogromną popularnością. Nic więc dziwnego, że system Veturilo jest także doceniany przez zagranicznych turystów odwiedzających naszą stolicę. - To świetny sposób na zwiedzanie miasta, na pewno będziemy korzystać z rowerów przez cały czas pobytu w Warszawie - deklarują turyści z Niemiec, którzy na dwóch kółkach przemierzają Krakowskie Przedmieście

Czytaj także: Z Veturilo rowerem po Warszawie. Zobacz, gdzie pojawią się wypożyczalnie jednośladów [MAPA]

20 min - na tyle można wypożyczyć rower Veturilo bez ponoszenia dodatkowych opłat. W tym czasie można swobodnie poruszać się po centrum miasta. Gorzej jest z nieco dłuższymi trasami, szczególnie, że wypożyczalnie są na razie zlokalizowane tylko w czterech dzielnicach.Po przekroczeniu bezpłatnego czasu jazdy za korzystanie z roweru należy już płacić - złotówkę za pierwszą godzinę, 3 zł za drugą, 5 zł za trzecią i 7 zł za każdą kolejną.Ci, którzy przetrzymają rower powyżej 12 godzin będą musieli słono zapłacić. Kara wynosi 200 zł.

Zarejestruj się i czekaj
Na początku należy zarejestrować się na stronie internetowej systemu i wpłacić opłatę inicjacyjną w wysokości 10 zł. Na adres mailowy przysłane zostaje potwierdzenie i numer PIN, który koniecznie trzeba zapamiętać - później będzie on potrzebny do wypożyczenia roweru. Po zaksięgowaniu wpłaty konto w systemie zostaje aktywowane i można już korzystać z wypożyczalni. Niestety, jeśli komuś zależy na szybkiej aktywacji konta, może się rozczarować. Uwzględnienie wpłaty na koncie, a przez to uzyskanie pełnego dostępu do sytemu, trwa nawet kilka dni. Warto więc dokonać rejestracji wcześniej. Za to po zatwierdzeniu transakcji można korzystać z każdej z 55 stacji zlokalizowanych na Śródmieściu, Bielanach i Ursynowie, a także z tych wchodzących w skład systemu BemowoBike.

Czytaj także: Dzisiaj rusza wypożyczalnia rowerów Veturilo: Sprawdź, jak to działa!

Idź na stację i wypożycz rower
Po aktywacji konta możemy już udać się na wybraną stację i wypożyczyć rower. Z dostępnością jednośladów raczej nie ma problemu, choć szczególnie na stacjach zlokalizowanych przy metrze liczba wolnych jednośladów może być znacznie ograniczona. System Veturilo umożliwia wypożyczenie roweru przez stronę internetową, infolinię oraz bezpośrednio na stacji. Tu jednak może spotkać nas przykra niespodzianka – zawieszające się terminale. Na szczęście na każdej stacji znajduje się mapka ze wszystkimi lokalizacjami Veturilo, więc łatwo sprawdzić, gdzie znajduje się najbliższa wypożyczalnia. Zwłaszcza na Śródmieściu ustawione one zostały blisko siebie, a przejście między jedną a drugą zajmuje tylko kilka minut.

Sprawdź rower i ruszaj w drogę!
Przed rozpoczęciem jazdy trzeba jeszcze sprawdzić, czy rower jest w pełni sprawny, nie ma na nim widocznych usterek czy zarysowań. Jeśli wszystko jest w porządku, możemy ruszać w drogę. Prawie… bo może okazać się, że trzeba jeszcze wyregulować wysokość siodełka i kierownika. Ci, którzy nie wyróżniają się wysokim wzrostem będą musieli poświęcić na te czynności trochę czasu.

Czytaj także: Rowerem do pracy w stolicy? Coraz więcej warszawiaków dostrzega zalety dwóch kółek

Jazda jednośladem po zatłoczonym mieście to już sama przyjemność. Choć rowerzyści nie zawsze są traktowani przez kierowców jako równorzędni użytkownicy drogi, to jednak czas zaoszczędzony na omijaniu korków potrafi wynagrodzić inne niedogodności. Dodatkowo, taka aktywność fizyczna, np. w ramach dojazdu do pracy czy dotarcia na lunch ze znajomymi, jest świetnym sposobem na poprawę kondycji i rozluźnienie w przypadku, gdy czeka nas cały dzień siedzenia za biurkiem.

Problemy z oddaniem?
Dojeżdżamy do celu i zwracamy rower na stacji. Sam zwrot zajmuje chwilę, chyba że znowu spotkają nas problemy z terminalem. Co wtedy najlepiej zrobić? Zadzwonić na infolinię i upewnić się, że zwrot roweru został odnotowany na naszym koncie. W przypadku błędów systemowych po wykorzystaniu środków z konta możliwość wypożyczania rowerów zostanie zablokowana. Aby móc na nowo korzystać z wypożyczalni, trzeba znowu przelać pieniądze na swoje konto systemowe. To jednak nie koniec utrudnień. Problemy z doładowaniem konta były głośno komentowany przez użytkowników Veturilo już na samym początku działania wypożyczalni. W czym tkwił problem? NextBike, operator systemu, nie zamieścił dokładnej informacji o sposobie ponownego zasilenia konta. Dopiero po fali krytyki ze strony rowerzystów, którzy zasypywali firmę pytaniami o sposoby płatności, Next Bike opublikował na stronie dokładną instrukcję dot. wpłat. - Dobrze, że w końcu jest jakaś odpowiedź ze strony Veturilo, ale nadal na zaksięgowanie wpłaty trzeba czekać po kilka dni – żali się jeden z warszawiaków. - Pomysł super. Rowery OK. Ceny super. Natomiast całe zaplecze obsługi klienta jest po prostu fatalne. Wczoraj przez godzinę próbowałem dodzwonić się na infolinię i nic – dodaje kolejny niezadowolony rowerzysta.

Za słabe zabezpieczenia?
Użytkownicy skarżą się na jeszcze jeden mankament systemu - słabe zabezpieczenia jednośladów. - Kod roweru powinien być zmieniany przy zwrocie. Jeśli inna osoba go podejrzy, będzie mogła swobodnie odpiąć rower. Może rozwiązaniem byłyby zamki magnetyczne? - zastanawia się jedna z użytkowniczek Veturilo. Przypomnijmy, że opłata za zniszczenie lub kradzież roweru wynosi 2 tys. zł.

Czytaj także: Inauguracja systemu wypożyczalni rowerowych Veturilo w Warszawie [ZDJĘCIA]

Nie wszystko działa idealnie, ale sama inicjatywa jest bardzo dobra – to opinie, które przeważają wśród warszawiaków. Jeszcze w tym roku mieszkańcy stolicy będą mogli korzystać z dwóch nowych stacji w Wilanowie, a w przyszłym planowane jest otwarcie 70 nowych lokalizacji. Czy ekologiczny środek transportu stanie się alternatywą dla samochodu? Jeśli użytkowników nie zniechęcą początkowe problemy z systemem, to Veturilo może stać się jednym z symboli stolicy.

Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto