Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W autobusach jest za gorąco przez pasażerów. Zbyt częste wsiadanie i wysiadanie powodem niekomfortowej temperatury

Martyna Konieczek
Martyna Konieczek
Poruszanie się komunikacją miejską w upalne dni nie należy do przyjemności. Gdy z nieba zaczyna lać się żar, w autobusach i tramwajach można poczuć się jak w saunie. Pomimo że coraz więcej warszawskich pojazdów ma klimatyzację, to bardzo często ona nie działa. Zdarza się również, że pasażerowie odczuwają zbyt wysoką temperaturę mimo włączonych urządzeń klimatyzacyjnych. Dlaczego tak się dzieje? Zdaniem Zarządu Transportu Miejskiego winni są... podróżni. Szczegóły w artykule poniżej.

Uffff, jak gorąco!

W upalne dni klimatyzacja w komunikacji miejskiej jest na wagę złota. Niestety, mimo wysokiej temperatury w autobusach czy tramwajach, system chłodzący często nie działa. Do tego okna są zablokowane, podobnie jak szyberdachy, a na tablicach informacyjnych wewnątrz pojazdów wyświetla się napis z prośbą o ich nieotwieranie, ponieważ... klimatyzacja jest włączona. Zdarzają się również sytuacje, w których pasażerowie odczuwają zbyt wysoką temperaturę mimo włączonych urządzeń klimatyzacyjnych. Jak to możliwe? Z wyjaśnieniem spieszy ZTM.

Winni pasażerowie

Jak czytamy na stornie ZTM, klimatyzatory w pojazdach komunikacji miejskiej mają trudne zadanie do wykonania - ochłodzenie wnętrza, gdy pojazd zatrzymuje się co kilkaset metrów i otwiera drzwi, przez które wpada ciepłe powietrze. Dodatkowo powietrze wewnątrz ''ogrzewają'' pasażerowie, a ich liczba zmienia się na każdym przystanku. Dlatego też, zdaniem drogowców, ''czasami temperaturę wewnątrz pasażerowie mogą odczuwać jako niekomfortową''.

Zobaczcie też:

Warszawska Kranówka i kurtyny wodne na ulicach miasta. Gdzie można się ochłodzić?

Warszawska Kranówka i kurtyny wodne na ulicach miasta. Gdzie...

''Zemdleć można z braku powietrza''

Określenie gorąca w autobusach mianem ''niekomfortowego'' to naprawdę duży eufemizm. Na facebookowych grupach mieszkańców różnych dzielnic można raczej przeczytać, że jest gorąco jak w piekle. Na ''Białołęce - Platformie Sąsiedzkiej'' internauci piszą: ''W tramwajach jest masakra z rana. Gorąco, ludzi tłum i brak jakiejkolwiek klimatyzacji - zemdleć można z braku powietrza'', ''Co roku jest to samo. W tramwajach na linii 2 często klimatyzacja nie działa w ogóle, można się udusić. A motornicza na zwrócenie uwagi na pętli Młociny, że cala trasę nie działa klimatyzacja, powiedziała, że u niej działa'', ''Apotem się dziwią, że ludzie nie chcą się przesiadać z samochodów do komunikacji miejskiej...'', ''W 211 ostatnio włączyli ogrzewanie'', ''211. Nie dość, że autobusy malutkie i tłok, to jeszcze bez klimatyzacji''.

Codzienne kontrole działania klimatyzacji

Co ciekawe, Zarząd Transportu Miejskiego twierdzi, że jego pracownicy codziennie sprawdzają działanie klimatyzacji - wsiadają do pojazdu z termometrem i kontrolują temperaturę. W czwartek (6 czerwca) sprawdzili 172 pojazdy i tylko 12 z nich wykryli nieprawidłowości. Aż trudno w to uwierzyć, czytając komentarze pasażerów.

POLECAMY TEŻ:



emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: W autobusach jest za gorąco przez pasażerów. Zbyt częste wsiadanie i wysiadanie powodem niekomfortowej temperatury - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto