Przyciągnęła ich możliwość kupna wprowadzonych właśnie do obiegu monet kolekcjonerskich, upamiętniających 25. rocznicę śmierci księdza Jerzego Popiełuszki: srebrnej o nominale 10 zł (sprzedawana po 69 zł) oraz złotej 37-złotówki (307 zł). Nominał tej drugiej, choć nietypowy, nie jest przypadkowy. 37 lat miał bowiem w chwili śmierci ks. Popiełuszko.
Pierwsi zainteresowani zakupem monet, tak jak Tomasz Wesołek z Polesia, pojawili się przed bankiem już w poniedziałek około godz. 17.
- Łatwo nie było, bo pogoda nie sprzyjała - mówi. - Na szczęście byłem ze szwagrem. Mieliśmy w pobliżu zaparkowane auto, tak więc jeden stał w kolejce, a drugi mógł ogrzać się w samochodzie. Zawsze stoję po nowe monety, bo nie chcę, by w kolekcji przekazanej mi cztery lata temu przez wuja zabrakło jakiegoś okazu.
Największą popularnością wśród kupujących cieszyła się moneta srebrna, przyozdobiona czerwoną cyrkonią.
- Kolekcjonuję tylko srebrne monety oraz dwuzłotówki z mosiądzu, bo tylko zakup takich nie obciąża mojej kieszeni - opowiada Leon Pluta ze Smulska. - Ta, która pojawiła się teraz, będzie ozdobą zbioru, bo jest szczególnie ładna.
Monetę 37-złotową wybito w nakładzie 60 tys. sztuk. Na jej awersie, poza orłem, widnieje falująca woda, a na rewersie - krzyże i ręce trzymające krzyże podpisane "Zło dobrem zwyciężaj". Awers srebrnej monety przedstawia orła i różę leżącą na płycie nagrobka, a rewers - ks. Popiełuszkę na tle konturów Polski z kroplą krwi wykonaną z czerwonej cyrkonii.
Od poniedziałku w sprzedaży jest także dwuzłotówka (nakład 1,5 mln sztuk).
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?