W lany poniedziałek uważaj na... policję

– W Poniedziałek Wielkanocny na warszawskich ulicach obecni będą policjanci – zapewnia podkom. Anna Kędzierzawska z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji. Zapytaliśmy jak będzie wyglądało ewentualne karanie osób, które w lany poniedziałek chciałyby używać wiader z wodą do polewania ludzi.

– Zdajemy sobie sprawę, że ludzie mogą łamać tradycję i polewać wodą każdego, kogo popadnie, nie zwracając uwagi na ewentualne zniszczenia. Grozić może za to nawet kilkusetzłotowy mandat, a w przypadku zniszczenia mienia nawet pięć lat więzienia – przestrzega Anna Kędzierzawska.

Za coś takiego Policja będzie karać (amatorski film nagrany w Warszawie)

Tradycja śmigusa dyngusa Niewiasta, którą w lany poniedziałek nikt nie skropi wodą, zostanie starą panną – głosi legenda. Dawniej w lany poniedziałek symbolicznie oczyszczano się przed nadejściem wiosny. Czyniono to właśnie poprzez oblewanie wodą, a także bicie palmami po nogach. Jednak niedługo potem tradycja “śmigusowania” połączyła się z “dyngusowaniem”, czyli wykupieniem suchego ubrania wielkanocnymi pisankami.

Tradycja tradycją, dziś jednak lany poniedziałek jest doskonałą okazją do zabaw z wodą i przyjaciółmi, lub całkiem obcymi osobami. W wielu regionach Polski zwyczaj polewania wodą uległ zmianom na rzecz lokalnych tradycji. I mimo że główny motyw wciąż pozostaje ten sam, to zmieniła się symbolika.

Ze śmigusem dyngusem wiąże się także sporo legend. Jedna z nich głosi, że dziewczyna, której nikt nie obleje wodą, zostanie starą panną. Nie pozostaje nam więc nic innego, jak wyjść na ten wiosenny mróz i czekać, aż przejdzie obok nas grupka młodzieży z wiadrami i staropanieństwo zostanie zażegnane.

Zobacz również:
Centralna Droga Krzyżowa w Warszawie
**

**

Jak przygotować stroik wielkanocny [wideo]
**