Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Warszawie powstała restauracja, gdzie zjesz w całkowitej ciemności. Byliśmy w środku! [WIDEO]

Redakcja
W Warszawie powstała pierwsza restauracja, gdzie zjesz w całkowitej ciemności. Byliśmy w środku! [WIDEO]
W Warszawie powstała pierwsza restauracja, gdzie zjesz w całkowitej ciemności. Byliśmy w środku! [WIDEO] Szymon Starnawski
To pierwsza w Polsce restauracja, gdzie klienci jedzą po ciemku, a kelnerami są osoby niewidome. Obok Niewidzialnej Wystawy powstała “Niewidzialna Restauracja”, a my mieliśmy okazję sprawdzić na własnej skórze jak smakuje ciemność.

Trzy kroki, dwie kotary i minimum odwagi - tyle dzieli cię od drzwi do wejścia w ciemność. A co jest po drugiej stronie? Koncept jest szalenie prosty. Polega, bowiem na… cóż, wyłączeniu światła. To pierwsza w Polsce restauracja tego typu w pełnym tego słowa znaczeniu, choć kolację w ciemnościach odbywały się już w naszym kraju od kilku lat.

Jest już ciemno, ale wszystko jedno
Wewnątrz zaczyna się dziać z ludźmi coś dziwnego. Podobno, goście zaczynają mówić szeptem, wyciszają się i uspokajają. Mrok działa onieśmielająco i zajmuje nam chwile, by przyzwyczaić się do uczucia czarnej pustki w polu widzenia. Sprawy nie ułatwia pan Marek, który wprowadza nas na salę. - Uwaga na schody przeciwpożarowe, bo są jeszcze nie zabezpieczone - śmieje się kelner. On, w przeciwieństwie do nas, porusza się w tej przestrzeni bez najmniejszego problemu. My wolimy, jak zresztą większość gości, siedzieć.

Co jest fajnego w jedzeniu tego, czego się nie widzi? - To bardzo duża frajda. Możemy się dotykać, skoncentrować na tu i teraz. Nic na nie rozprasza - opowiada Anna Bocheńska, właścicielka Different. I rzeczywiście, w świecie w którym każdy z nas budzi się i zasypia z nosem w ekranie smartfona, umiejętność skupienia urasta do rangi cnoty. Dodatkowo, jedzenie bez światła sprawia, że możemy się rozluźnić. Konwenanse przestają obowiązywać, nie liczy się wygląd, ubiór, a nawet maniery. Przynajmniej tak długo, aż nie zaczniemy głośno mlaskać.

Chodź tu do mnie, poczuj się swobodnie
Ciemność kusi, ale też przeraża. Wśród gości zdarzali się tacy, którzy polegli w starciu z mrokiem. Nie było ich jednak do tej pory wielu. Większym problemem niż sama ciemność sprawiają podstawowe czynności przy stole. Trudno wyczuć czy nalewamy sobie wodę do szklanki, gdzie leży nasz talerz, jak układają się sztućce. Gdy jednak przestaniemy walczyć z przedmiotami i skupimy się na jedzeniu, doświadczenie ciemności zamienia się w naprawdę dobrą zabawę. Zaczynamy jeść rękami, podbierać sobie jedzenie, robić głupie dowcipy, korzystając z faktu, że nasi współbiesiadnicy nic nie widzą. Często piszemy o restauracjach, w których panuje swobodna atmosfera, ale żadna z nich nie jest w stanie przebić Different w nieformalnej atmosferze.

Zaczaruj mnie jak chcesz
Posiłek w ciemności można określić mianem doświadczenia. Pod tym względem Different przypomina nam restaurację fine dinningowe w rodzaju Senses, gdzie jedzenie jest również formą spektaklu z udziałem widza. Uważny czytelnik zapewne zauważył, że nie piszemy o jedzeniu. Częścią tego niezwykłego doświadczenia jest możliwość zgadywania potraw, które mamy na talerzu. Dokonując rezerwacji (a dokonać jej trzeba z wyprzedzeniem), możemy wybrać jedynie rodzaj kuchni (mięsną, rybną, wegańską). Reszta pozostaje już niespodzianką. Z tego samego powodu nie pokazujemy wam wnętrza restauracji. Warto wpaść tu na drugą lub trzecią randkę, warto zabrać tu rodzinę i znajomych, którzy widzieli już wszystko. Zalecamy doświadczyć ciemności na własnej skórze, a możecie uwierzyć na słowo, że nie będziecie żałować.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto