Aneta Popiel-Machnicka ma nietypową pasję. Kolekcjonuje domki dla lalek. W sumie zebrała już ponad 100 eksponatów, w tym takie oryginały jak prawie dwustuletni Ołtarz Neogotycki, czyli drewniany domek z miniaturowymi lichtarzami i naczyniami liturgicznymi. - Kolekcja liczy ponad 100 domków, pokoi, przeróżnych sklepików i łazienek. Każdy eksponat jest inny i ma swoją historię. Najciekawsze według mnie są domki ręcznie robione przez dorosłych dla swoich dzieci czy wnuków. Choć czasem nieporadne, widać że powstały z potrzeby serca - opowiada nam Aneta Popiel–Machnicka, prezes Fundacji Belle Epoque, która walczy o Muzeum Domków dla Lalek w Warszawie.
Fascynujący świat miniaturowych budowli i zabawek już niedługo będzie miał swoje muzeum. W Pałacu Kultury i Nauki na powierzchni 240 metrów kw. stanie cała kolekcja. - Udało nam się pozyskać wspaniałą przestrzeń z niezależnym wejściem z ulicy. To zaplecze VIP przy Sali Kongresowej, miejsce do tej pory praktycznie niedostępne dla zwiedzających - tłumaczy nam Aneta Popiel-Machnicka.
Przy okazji warto dodać, że nie będzie to pierwsza wystawa jej kolekcji. Dotychczas domki dla lalek były wystawiane w aż siedemnastu muzeach. Za każdym razem gromadziły się tłumy, które chciały je zobaczyć.
Teraz najprawdopodobniej nie będzie już trzeba czekać na okolicznościową wystawę. Cała kolekcja zostanie ulokowana w jednym miejscu. - Muzeum wystartuje 1 czerwca, czyli w Dzień Dziecka. W całym kalendarzu nie ma lepszej daty na takie urodziny - tłumaczy prezes fundacji Belle Epoque. - To będzie cudowne miejsce, pełne tajemnych przejść i zakamarków. Zwiedzający przeniosą się w czasie do różnych epok. Nie ma drugiego takiego muzeum w całej Europie. Bardzo zależy nam na tym, by było to też miejsce o potencjale edukacyjnym, a nie park rozrywki, dlatego bardzo starannie opracowaliśmy warstwę informacyjną. Zwiedzającym dotychczasowe wystawy czasowe w muzeach całej Polski bardzo to się podoba. Zawsze podkreślają, że dowiedzieli się ciekawych rzeczy - dodaje.
Domki dla lalek będą pretekstem do rozmowy o roli zabawy i zabawek na przestrzeni lat. Na przykładzie kolekcji możliwa będzie rozmowa o tym, jak zmieniało się społeczeństwo począwszy od początku XIX wieku. Poza wystawą stałą w muzeum odbywać się będą lekcje edukacyjne, imprezy cykliczne oraz wystawy czasowe. Ponadto Aneta Popiel-Machnicka chce, aby w muzeum można było… naprawić zabawki. Zwłaszcza te z epoki.
Źródło: Fundacja Belle Epoque
Koszt otwarcia muzeum to kilkaset tysięcy złotych. Za te pieniądze zostaną zaadaptowane pomieszczenia, a wystawa jeszcze bardziej się rozrośnie i zostanie w odpowiedni sposób opisana. Prezes Fundacji Belle Epoque apeluje o pomoc. Placówka nie może liczyć na wsparcie państwowe, dlatego szuka mecenasa. - Muzeum założone przez fundację traktowane jak muzeum prywatne. Naszym celem statutowym jest utworzenie i prowadzenie Muzeum Domków dla Lalek, a dochody z prowadzenia placówki w całości będą przeznaczone na cele statutowe Fundacji - tłumaczy. - Liczymy również na wpłaty indywidualne, a każda darowizna jest przez nas nagradzana darmowymi wejściówkami, prezentami i zaproszeniami na warsztaty - dodaje. Jeżeli chcecie wesprzeć powstanie Muzeum Domków dla Lalek, wystarczy wejść na stronę Fundacji Belle Epoque i skontaktować się z pomysłodawcami.
Jeśli jesteś zainteresowany patronatem naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]
Jeśli chciałbyś zrobić projekt niestandardowy z naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?