Warsaw Horse Days na Torwarze zakończone. Zobacz najlepsze zdjęcia

Organizatorzy przygotowali dla kibiców odwiedzających Torwar wiele atrakcji. Poza czysto sportowymi emocjami każdy dzień uzupełniony był pokazami, których przedsmak mieliśmy podczas czwartkowej Gali Otwarcia. Pierwszego dnia zmagań rozegrano pięć konkursów, w tym m.in. zawody w ujeżdżaniu.

W konkursie ujeżdżania najlepsza okazała się Polka, Katarzyna Milczarek na koniu Ekwador. Najlepszy wśród juniorów okazał się Maksymilian Wechta na koniu Calanda. W konkursach małej i dużej rundy Polacy niestety wypadli słabo. Konkurs Małej Rundy, po bezbłednym przejeździe z czasem 23,87 wygrał Niemiec, Michael Kölz, na koniu Lexus 54. Spośród polaków najwyżej uplasowała się Monika Pasik na koniu Dan, która również miała bezbłędny przejazd, ale czas gorszy od zwycięzcy o ponad 5 sekund. W konkursie Dużej Rundy tryumfował Vladimir Beletskiy z Rosji na koniu Rocketman 2.

Zwycięstwo zapewnił mu bezbłędny przejazd z czasem 32,90 sek. Najlepszym wśrod naszych zawodników okazał się Jarosław Skrzyczyński na koniu Quintera, który miał czas lepszy od zwycięzcy, jednak nie udało mu się zachować czystego konta. Konkursem dodatkowym w pierwszym dniu imprezy był konkurs Sześciu Barier. Jeo zwycięzcą okazał się Robert Wilczewski dosiadający Carlona, który jako jedyny spośród startujących nie popełnił żadnego błędu.

Zobacz również:
Wielka Warszawska 2010 [zdjęcia, wyniki]Puchar Świata w skokach i ujeżdżaniu

Sobota była kolejnym dniem zawodów. Kluczowym punktem programu był bez wątpienia Finał Ligi Europy Centralnej Pucharu Świata w Ujeżdżeniu. Katarzyna Milczarek potwerdziła swoją wielką klasę nie dając również i tym razem rywalom żadnych szans. W konkursie Rundy Juniorskiej po raz drugi tryumfował Maksymilian Wechta jadący tym razem na koniu Ritus. W konkursie Małej Rundy doczekaliśmy się tryumfu Polaka. Zwycięzcą konkursu został Krzysztof Ludwiczak na Boliwii, który wyprzedził rywali o ponad 2 sekundy. Niestety konkurs Dużej Rundy znów nie był dla nas łaskawy.

Najlepszy z Polaków, Łukasz Wasilewski (Wavantos vd Renvillehoewe) zajął trzecie miejsce z powodu popełnionych w czasie przejazdu błędów. Ostatnim punktem programu, który cieszył się wielkim zainteresowaniem, był Konkurs Potęgi Skoku. Żadnemu z sześciu biorących udział w rywalizacji zawodników nie udało sie niestety pobić bariery dwóch metrów. Mur na wysokości 1,97m pokonało trzech zawodników i to oni podzielili między siebie nagrodę. Trumfatorami konkursu zostali Tiit Kivisild na koniu Camelot van de Dorpshoeve (Estonia), Michael Kölz na koniu Lord 917 (Niemcy) i Grzegorz Kubiak na koniu Charlie (Polska).

Niedziela była ostatnim dniem rywalizacji na Torwarze. Do rozegrania zostały trzy konkursy. W finale Rundy Juniorskiej tradycyjnie tryumfował Maksymilian Wechta na Ritusie. Finał Małej Rundy wygrał Niemiec, Michael Kölz, jadący na koniu Lexus 54. Polacy wypadli słabo, Radosław Zalewski (Wendalineke) zajął dopiero piąte miejsce. Ukoronowaniem zawodów był finał Ligi Europy Centralnej Pucharu Świata w Skokach Przez Przeszkody. Kibice dopingowali gorąco 31. zawodników, wśród których występowało 10 Polaków. Do drugiego przejazdu zakwalifikowało się 3 naszych zawodników, a ostatecznie tryumfował Mściwoj Kiecoń jadący na koniu Urbane.

Przez całe trzy dni zawodów konkurencjom sportowym towarzyszyły pokazy. Największe zainteresowanie wzbudzał nieodmiennie Lorenzo i jego zaczarowane konie.

Warsaw Horse Days od lat wpisana jest w kalendarz imprez sportowych rozgrywanych na Torwarze. Kibice, którzy w tym roku zdecydowali się dopingować i oklaskiwać sportowców i ich piękne konie z pewnościa nie wyszli rozczarowani, bowiem organizatorzy zadbali zarówno o wysoki poziom sportowy zawodów jak i całą masę atrakcji towarzyszących.