Warszawę czeka elektryczna rewolucja. Powstała wielka ładowarka do autobusów [ZDJĘCIA]

Na Mokotowie, przy pętli Spartańska, zbudowano specjalne urządzenie do ładowania pantografowego. Wysięgnik, który jest wielką ładowarką, to jednak tylko część większego projektu. Miasto szykuje się na zakup 130 ekologicznych pojazdów. Część z nich już jest testowana. Pierwsze ruszą do regularnych kursów we wrześniu.

Zobacz też: Najnowocześniejszy autobus elektryczny trafi do Warszawy!

Docelowo 130 elektrycznych pojazdów będzie jeździło ulicami Warszawy w 2020 roku. Większość z nich, bo aż sto, mają stanowić nowoczesne elektryczne przegubowce. Żeby cały system zadziałał, potrzebna jest jednak baza. W całej Warszawie ma stanąć 19 wielkich ładowarek, które umożliwią sprawne "zatankowanie" eko-pojazdu. Miejsce postojowe będzie w odnawianej zajezdni Redutowa. Dzięki temu autobusy będą używane przez większość dnia.

Plany ratusza są jeszcze ambitniejsze. Za trzy lata z Krakowskiego Przedmieście zniknąć mają głośne autobusy z silnikiem spalinowym. - Wszystkie autobusy będą skierowane do obsługi linii na Trakcie Królewskim. Wtedy będą tam jeździć wyłącznie pojazdy elektryczne - wyjaśnia Konrad Klimczak z miejskiego ratusza. Elektryczne pojazdy będą obsługiwać co najmniej 12 linii (102, 105, 111, 116, 128, 175, 178, 180, 222, 503, 518, E-2). Prawdopodobnie zostaną przeznaczone do połączenia UKSW z metrem Marymont. Trasa wiedzie przez las i niemożliwe jest korzystanie z tradycyjnych autobusów.