W ciągu ostatnich 12 lat do Warszawy przyjechało aż 243 tysiące nowych mieszkańców, którzy zameldowali się tu na pobyt stały. To tak, jak gdyby w tym czasie powstała nowa Gdynia. Oczywiście saldo migracji nie pokazuje aż tak dużych wzrostów, ponieważ spora część Warszawian przeprowadza się do okolicznych miasteczek. W sumie w całej aglomeracji mieszka już ponad 2,5 miliona osób (czyli dwa razy więcej niż w Estonii).
Stolica, wraz z napływem mieszkańców, przeżywa spore zmiany. Przede wszystkim się rozbudowuje… Każdego miesiąca w Warszawie przybywa aż tysiąc nowych mieszkań. Rosną też wieżowce, budują się drogi, tory i ścieżki rowerowe. Zmiany widoczne są wszędzie, jednak trzy dzielnice rozwijają się szczególnie. To tak powstaje nowa tkanka miejsca. Czy tak będzie wyglądać Warszawa przyszłości?
Wilanów
Dzielnica zaprojektowana „od linijki” w pracowniach architektonicznych triumfuje. Wilanów został uznany za najlepsze miejsce do życia w rankingu Urzędu Statystycznego w Warszawie. Docenili go mieszkańcy, którzy chwalili przede wszystkim dobrą architekturę, tereny zielone, a także atrakcyjność życia dla rodzin z dziećmi. Wilanów jest dość młodą dzielnicą, a mimo tego oferuje już sporo punktów handlowych i usługowych. W tym sektorze planowane są także nowe inwestycje. Co ciekawe, mieszkańcy zablokowali budowę dużej galerii handlowej. Zamiast niej powstanie kilka mniejszych, m.in. Vis a vis oraz Quick Park.
Poza nową architekturą Wilanów znany jest przede wszystkim z zespołu pałacowo‐parkowego, letniej siedziby króla Jana III Sobieskiego. Dzielnica ma jednak swoje problemy. Daleko stąd do centrum, a komunikacja miejska często zawodzi. Miasto wyszło już naprzeciw i buduje linię tramwajową. Będzie ona gotowa za kilka lat. W tym czasie pobliskie osiedla jeszcze bardziej się rozrosną.
Ursus
Kolejna dzielnica, która przyciąga deweloperów. Dla Ursusa zbawienne okazało się uwolnienie terenów po dawnych zakładach mechanicznych. Od tego czasu w dzielnicy rosną kolejne osiedla. Za kilka lat ma tu mieszkać prawie 100 tysięcy osób (dwa razy więcej niż w 2014).
Mieszkańcy narzekają na brak restauracji, oferty kulturalnej i parków rozrywkowych, ale w perspektywie kilku lat powinny one się pojawić. Pierwszy krokiem było uruchomienie placu zabaw dla dorosłych (2016). Następnie zaczęła się budowa Eko-Parku. Powoli otwierają się również lokale gastronomiczne. W nowych osiedlach dla restauratorów przewidziano miejsca w parterach.
Niewątpliwym plusem Ursusa jest położenie. Leży praktycznie na styku obwodnicy Warszawy. Kolejką dojedziemy stąd do centrum w kwadrans. Za cztery lata do granic dzielnicy dojedzie też druga linia metra.
Praga Północ
O unikatowym charakterze dzielnicy decyduje zachowana przedwojenna, ścisła zabudowa kamienic. Jest ona atrakcyjna dla artystów, w związku z czym powstają tu galerie, centra sztuki oraz modne lokale gastronomiczne i rozrywkowe.
Duży potencjał drzemie w terenach Portu Praskiego. Nad samą rzeką buduje jeden z najbogatszych Polaków, Zygmunt Solorz-Żak. Wyrośnie tu całe miasteczko z kamienicami, wieżowcami, mariną i centrum rekreacyjnym.
Nie będzie to jedyne miejsce odnowionej Pragi. Kręgosłupem dzielnicy będzie ulica Ząbkowska. Trafimy tam nawet z Traktu Królewskiego, spacerem przez planowany most pieszo-rowerowy. Dalej będziemy mogli skorzystać z istniejących już kultowych knajpek, jak: Centrum Zarządzania Światem, W Oparach Absurdu czy Łysy Pingwin. Na końcu ulicy wyrasta już Koneser, czyli zrewitalizowana wytwórnia wódek otoczona strat-upami, knajpkami i mieszkaniami.
Na zdjęciu wizualizacje Portu Praskiego autorstwa pracowni APA Wojciechowski / mat. pras.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?