Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Weterynarze z kliniki weterynaryjnej "Ada" w Przemyślu walczą o życie orła bielika

Redakcja
Ciężko zatrutego nieznaną substancją ptaka znalazła młodzież podczas wycieczki na terenie nadleśnictwa Głogów.

Jak przypuszcza właściciel kliniki doktor Andrzej Fedaczyński, który przeprowadził specjalistyczne badanie bielika, najbardziej prawdopodobną przyczyną zatrucia, było spożycie padliny otrutego lisa. Zdaniem weterynarza rokowania są wciąż niepewne, bo nie wiadomo jakie spustoszenie poczyniła trucizna w organizmie ptaka. Bielikowi podawane są kroplówki antybiotyki i preparaty witaminowe. To dorosły piękny ptak, o rozpiętości skrzydeł 2 metry 65 cm.

Ma obrączkę, założoną w Gdańsku w 1987 roku. Doktor Fedaczyński przypomina, że to już kolejny w ostatnim czasie przypadek zatrucia tych ptaków. Jak mówi - ludzie chcą sie pozbyć plagi lisów trują je, nie uświadamiając sobie, żejest to likwidowanie jednego z ogniw w łańcuchu pokarmowym. Giną również gatunki, które sie żywią padliną, a do nich należą bieliki.

Pięć tych ptaków padłych znaleziono niedawno w okolicach Lubaczowa.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Weterynarze z kliniki weterynaryjnej "Ada" w Przemyślu walczą o życie orła bielika - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto