Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Whisky Live Warsaw 2017. Tłumy fanów szkockiej ruszyły do Sangate Airport Hotel [ZDJĘCIA]

Przemysław Ziemichód
Whisky Live Warsaw 2017. Tłumy fanów szkockiej ruszyły do Sangate Airport Hotel [ZDJĘCIA]
Whisky Live Warsaw 2017. Tłumy fanów szkockiej ruszyły do Sangate Airport Hotel [ZDJĘCIA] Szymon Starnawski
Festiwal miłośników aromatu spalonej gumy, apteki i skórzanych mebli rozpoczął się w piątek trzynastego. Choć opis ten brzmi tragicznie, wierzcie mi, że trudno w tym sezonie będzie wam znaleźć ciekawsze kulinarne wydarzenie.

Whisky Live Festival odbywa się w Polsce po raz czwarty, po raz pierwszy impreza gości w hotelu Sangate Airport, przy ulicy 17 stycznia 32. Przez dwa dni (piątek - sobota) adres ten jest mekką dla wszystkich miłośników destylatów Szkocji, Irlandii, Stanów Zjednoczonych i wszystkich krajów tradycyjnie kojarzonych z whisk(e)y. Jak co roku na festiwalu pojawiły się znane marki z największych destylarni - Glenmorangie, Ardbeg, Glenfiddich, Maker’s Mark, a nawet Grant’s, Jameson, czy Jim Beam, bo i te marki znalazły tu swoje miejsce.

Whisky wędzone odchodami

Co ważne, oprócz nich na festiwalu spróbować można także perełek od małych wytwórców. Ponownie na Whisky Live zagościły wyroby z Ole Smoky Moonshine, islandzkiej destylarni Floki (pierwszego irlandzkiego producenta whisky, który słod wędzi… odchodach owiec), koniaki od małych francuskich producentów, czy polskie destylaty od Wolf distillery, pierwszej rodzimej destylarni whisky.

Whisky Live to impreza tworzona przez pasjonatów dla pasjonatów. Przy każdym ze stoisk, możemy zatrzymać się by porozmawiać z wystawcami, nierzadko produkty promują albo producenci albo osoby z danych destylarni. To jedyna taka okazja, by poznać świat whisky od podszewki.

Jeszcze nigdy spalone kable nie smakowały tak dobrze

Na whisky jednak festiwal ten się nie kończy. Podczas imprezy spróbować możemy m.in. wyśmienitych rumów. Wśród nich znalazły się też marki ikony (jedwabiście gładki, melasowy Kraken, owocowy i lekki Dictador), po nieznane w Polsce Ron Maja, czy rum Whisper.
Na warszawskim festiwalu znajdziemy pełny przegląd smaków dobrze znanych wszystkim fanatykom słodowych trunków: od lekkich i owocowych, po dymne, torfowe, asfaltowe i przywodzące na myśl spaloną gumę. A to wszystko tylko i wyłącznie opisy whisk(e)y. Drugie tyle wrażeń dostarczą pozostałe alkohole i strefa gastronomiczna na hotelowym tarasie. Gdzie zapalimy cygaro i… zjemy kurczaka z frytkami.

Whisky Live Warsaw zakończy się w sobotę wieczór. Imprezie towarzyszą dodatkowo płatne degustacje i prelekcje.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto