Lord of the Dance na warszawskim Torwarze [zdjęcia]
Muzycy chcieli przybliżyć zgromadzonej licznie publiczności interpretacje piosenek swoich i "sowich" (po przestawieniu dwóch liter otwiera się duże pole do różnych interpretacji).
Pomimo tego, że Grzegorz Turnau cały czas siedział za fortepianem, z pewnością nie można powiedzieć, że koncert był nudny. Artysta posiada ogromne pokłady charyzmy i energii, a do tego urozmaicał występ ciekawymi anegdotami ze swojego życia. Dowiedzieliśmy się na przykład, że na początku kariery główną inspiracją do pisania i doboru utworów była chęć zdobycia uznania u płci przeciwnej.
W repertuarze sobotniego występu nie zabrakło kawałków z jego ostatniej płyty "Fabryka klamek", ani też tych najbardziej znanych utworów takich jak : "Bracka", "Naprawdę nie dzieje się nic" czy "Między ciszą a ciszą". Grzegorz Turnau wykonał też covery swoich ulubionych artystów m.in. :Billy Joela - "She's always a woman" , Marka Grechuty - "Motorek" , Johna Lennona - "Jealous guy" czy Kabaretu Starszych Panów- "Moja dziewuszka nie ma serduszka".
Zobacz: Muchy fruną do Warszawy. Zdobądź wejściówki!
Publiczność nagrodziła gromkimi oklaskami improwizacje Turnaua kucającego na taborecie i grającego na klawiszach wewnątrz skrzyni fortepianu przy akompaniamencie Jacka Królika, wybijającego rytm, stukając o dno gitary akustycznej.
Bisom nie było końca, a podczas jednego z nich wokalista próbował namówić widownię do śpiewania i tworzenia nowej piosenki przy użyciu krótkiego zwrotu: "lala lala". Koncert zakończył się utworem "Już czas na sen (Dobranoc)".
Zobacz również:
Wirtualne kolegium MM Warszawa - zostań dziennikarzem obywatelskim
Materiał przygotowany przez dziennikarkę obywatelską |
Chcesz dla nas pisać? Zapraszamy do współpracy. Autorrzy najlepszych materiałów mogą liczyć na nagrody pieniężne - dowiedz się więcej » |
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?