Port lotniczy Warszawa-Modlin powstał pięć lat temu. Od tego czasu osiągnął się szczyt przepustowości, a pasażerowie czasem czekają na odprawę w długich kolejkach. Powoli będzie to się zmieniać, bo władze lotniska zapowiadają rozbudowę.
Zmiany w Modlinie mają kosztować 60 mln zł. Najwięcej wyniesie rozbudowa terminala pasażerskiego (ok. 50 mln zł). Istniejący budynek powiększy się wszerz i w górę. Na piętrze będą stanowiska do odpraw, a na dole magazyny i część handlowa. Władze portu, chcą by lotnisko mogło obsługiwać nawet do 7 mln pasażerów rocznie. Istotny ma być także ruch cargo.
- Jesteśmy gotowi do obsłużenia rocznie, nawet o 25 procent więcej pasażerów. Lotnisko może - działać niemal przez całą dobę, gdyż nie obowiązują tu zakazy związane z ciszą nocną. Nasze lotnisko nie osiągnęło jeszcze pełnej przepustowości, ale by odpowiedzieć na oczekiwania rynku planujemy wiele inwestycji. Mam nadzieję, że w ciągu kilku lat do portu będzie doprowadzona linia kolejowa, co poprawi dostępność dla podróżnych. W planach jest też rozbudowa terminalu i hotel, który miałby stanąć w bezpośrednim sąsiedztwie lotniska - zapewnia Leszek Chorzewski, p.o. Prezesa Mazowieckiego Portu Lotniczego Warszawa/Modlin.
Rozbudowa ma zakończyć się w 2020 roku. Mniej więcej rok później do Modlina doprowadzona zostanie linia kolejowa. Wtedy będzie można w pełni skorzystać z powiększonego lotniska. Władze zapowiadają jednak, że to nie koniec zmian i przewidują, że w ciągu 10 lat powstanie drugi pas startowy.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?