Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wizyty u okulisty to konieczność!

Monika Krężel
O tym, jakie są objawy chorób oczu i dlaczego tak ważne są wizyty u okulisty z dr. nauk med. Mariuszem Fronczkiem, ordynatorem Oddziału Okulistyki Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 4 w Bytomiu rozmawia ...

O tym, jakie są objawy chorób oczu i dlaczego tak ważne są wizyty u okulisty z dr. nauk med. Mariuszem Fronczkiem, ordynatorem Oddziału Okulistyki Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 4 w Bytomiu rozmawia Krystyna Bochenek

Jak zbudowane jest oko?

Oko ma budowę warstwową. Pierwsza zewnętrzna warstwa to spojówka, która ma funkcję ochronną, ona osłania nasze oczy. Pod spodem znajduje się twardówka, czyli biała część oka, na której widać niekiedy drobne naczynka. W przedniej jej części wyróżniamy rogówkę, która jest jednym z elementów układu optycznego oka. Wewnątrz znajdują się jeszcze dwie bardzo istotne warstwy: błona naczyniowa, czyli naczynia odżywiające wszystkie struktury oka oraz siatkówka, dzięki receptorom której odbieramy oglądany obraz. Wewnątrz gałki ocznej znajduje się także soczewka, która pozwala nam - dzięki swojej konstrukcji - na wyraźne widzenie obrazów zarówno z bliska, jak i z daleka.

Pozornie wydaje się, że budowa oka jest prosta. Tak naprawdę jednak oko jest bardzo specyficznym organem. Przez starożytnych opisywane już było jako "wypustka mózgowia delegowana na zewnątrz". Konstrukcja receptorów, dzięki którym możemy widzieć, jest bliższa ośrodkowemu układowi nerwowemu niż zwykłym nerwom, które występują na zewnątrz czaszki. Dlatego budowa oka jest zdecydowanie bardziej złożona niż innych narządów.

Dlaczego, w pewnym momencie życia, wszyscy musimy sięgnąć po okulary, żeby móc coś przeczytać?

Jest to związane z soczewką. Ona w pierwszej fazie swojego starzenia się zaczyna zmieniać konsystencję.

Pierwotnie jest to woreczek wypełniony przezroczystą galaretką, który poddawany działaniu mięśnia rzęskowego zmienia swoją moc optyczną. Dzięki temu dobrze widzimy z bliska i z daleka. Działanie soczewki w tym okresie jest porównywane do aparatu fotograficznego, w którym możemy ustawić odpowiednią ostrość.

Z biegiem czasu soczewka zmienia swoją elastyczność, staje się twarda i żadne wysiłki mięśnia nie pozwalają na zmianę krzywizny. W związku z tym brak mocy musimy uzupełnić za pomocą szkieł do czytania. Jest to tzw. starczowzroczność.

Osoby, które mają wady wzroku, inaczej odbierają starzejącą się soczewkę. Jeżeli ktoś cierpi na krótkowzroczność, to ma zawsze dobrą ostrość wzroku do bliży, ale niestety źle widzi z daleka. Cały czas musi więc nosić okulary ze szkłami do dali.

Co jeszcze sprawia, że gorzej widzimy?

Druga ważna rzecz, która dzieje się z soczewką, to utrata jej przezroczystości. Soczewka ulega zmętnieniu, jest to schorzenie nazwane zaćmą, inaczej kataraktą. Wyróżniamy kilka postaci zaćmy. Może ona pojawić się w różnym wieku. Ostatnio cierpią na nią coraz młodsze osoby.

Jakie objawy ma pacjent, u którego rozwija się zaćma?

Początkowo pacjent zauważa, że pogarsza mu się widzenie na odległość kosztem poprawy widzenia z bliska, bez okularów. Pojawia się więc coś w rodzaju krótkowzroczności. Następnym objawem jest pojawienie się zamglenia widzenia, które stopniowo narasta, aż do zupełnego braku widzenia. Jest to choroba uleczalna, dobrze korygowalna. Obecnie nie ma innej metody leczenia, jak chirurgiczna, ale zabieg jest krótki, niebolesny, przeprowadzany w nieobciążającym znieczuleniu miejscowym. Cięcie jest niewielkie, bo zaledwie dwumilimetrowe, dość szybko przebiega też rehabilitacja.

Czy zdarzają się powikłania?

Bardzo rzadko. Dzięki nowoczesnej technice, aseptyce i środkom medycznym stosowanym przed zabiegiem, chirurdzy coraz rzadziej mają do czynienia z powikłaniami.

Czy zmętnienie soczewki może się odnowić?

Teoretycznie nie, ale występuje coś takiego, co okuliści nazywają zaćmą wtórną. Dochodzi do tego w następujący sposób: Sztuczna soczewka jest implantowana do pozostałości, czyli do torebki soczewki naturalnej, z której usuwa się tylko zawartość.

W przedniej części soczewki robi się otwór, tylna część pozostaje nienaruszona. Po implantacji soczewki komórki, które się namnażają napływają na tylną część torebki i w niektórych przypadkach dają uczucie powrotu zaćmy, widzenia przez mgłę czy przez pergamin. To jest uleczalne i to prostym sposobem - przy użyciu lasera. Zabieg nie jest bolesny, natychmiast następuje poprawa widzenia.

Dlaczego, gdy mrużymy oczy, widzimy lepiej?

Naciskamy wówczas powiekami na gałkę oczną i modelujemy w ten sposób krzywiznę rogówki.

Co warto wiedzieć o jaskrze, jakie są jej objawy?

Jaskra jest o wiele bardziej podstępnym schorzeniem niż zaćma i bardziej dotkliwym dla pacjentów. Jednak - jeśli nie ma innych dolegliwości i schorzeń gałki ocznej - jest w 100 proc. uleczalna.

Jest to choroba, która rozwija się podstępnie, bezboleśnie i często pacjent zgłasza się do lekarza dopiero wtedy, gdy niestety jedno oko jest już stracone. Dlatego namawiam, żeby każdy po 45. roku życia chodził regularnie do okulisty i robił sobie badania. To bardzo ważne szczególnie wtedy, gdy w rodzinie były przypadki jaskry, gdyż może być ona dziedziczona.

Jaskra dotyczy nerwu wzrokowego i prowadzi do jego zaniku. Wyróżniamy dwie jej postaci: jaskrę tzw. otwartego kąta oraz jaskrę tzw. zamykającego się kąta. Historycznie jaskra była utożsamiana z podwyższonym ciśnieniem wewnątrzgałkowym, natomiast dzisiaj zdecydowana większość przypadków chorych ma normalne ciśnienie wewnątrz oka i pomimo tego dochodzi do destrukcji nerwu wzrokowego. Najbardziej znanym przykładem jest tzw. ostry atak jaskry, który dotyczy jaskry zamkniętego kąta. Dochodzi wtedy do bardzo silnego bólu oka, pogorszenia widzenia, występują objawy takie jak, nudności, wymioty, potężny ból głowy.

Pogorszenie widzenia może wystąpić pod postacią centralnego mroczka, złego widzenia, braku możliwości czytania czy widzenia nawet przez okulary. Takich objawów nie wolno bagatelizować. Jaskra występuje zwykle w obu gałkach ocznych, chyba że jest to jaskra tzw. pourazowa i dotyczy tylko jednego oka.

Na czym polegają badania kontrolne u okulisty, żeby wykluczyć jaskrę?

Lekarz powinien sprawdzić ostrość wzroku, obejrzeć nerw wzrokowy, zmierzyć ciśnienie wewnątrzgałkowe i gdy ma pewne podejrzenia po wykonaniu tych badań, powinien zlecić kolejne, które się nazywa polem widzenia. Pierwsze trzy badania powinny być wykonywane rutynowo u okulisty.

Należy też pamiętać o tym, że osoby, które mają niskie ciśnienie tętnicze krwi mogą być bardziej narażone na tę chorobę.

Jaskra jest nieuleczalna, jeśli będzie jednak odpowiednio doglądana, mamy duże szanse na to, by ją zatrzymać.

Jeżeli już stwierdzimy jaskrę lub podejrzewamy ją, to zlecamy pacjentowi leki obniżające ciśnienie wewnątrzgałkowe. Efekt działania tych leków trzeba cały czas kontrolować, czyli regularnie, co 6-8 tygodni chodzić do okulisty, by wykonać pomiar ciśnienia wewnątrzgałkowego, a co cztery miesiące lub co pół roku trzeba wykonywać badanie pola widzenia.

Jeżeli chodzi o chirurgiczne leczenie jaskry, to odnosi się ono jedynie do obniżenia ciśnienia w oku. Ten zabieg operacyjny nie poprawia widzenia i nie leczy. Jeżeli leki na obniżenie ciśnienia nie skutkują, to czasami trzeba wykonać zabieg operacyjny.

Gdy choroba postępuje, a nie jest leczona, to co się wówczas dzieje?

Taki stan rzeczy może prowadzić, niestety, do ślepoty. Jaskra jest chorobą, która potrafi zupełnie zniszczyć nerw wzrokowy i spowodować ślepotę, człowiek nie jest w stanie nawet rozpoznać, czy jest dzień, czy noc.

Czy podwyższone ciśnienie tętnicze może wpływać na rozwój jaskry?

Paradoksalnie podwyższone ciśnienie działa trochę ochronnie na oko. Niskie ciśnienie tętnicze jest bardziej niebezpieczne, do tego w godzinach nocnych jest też słabszy przepływ krwi do nerwu wzrokowego.

Czy zabieg zaćmy jest niebezpieczny, jeśli chory cierpi dodatkowo na jaskrę?

Nie jest niebezpieczny. Wręcz przeciwnie, często usunięcie soczewki i wszczepienie sztucznej bardzo poprawia ciśnienie wewnątrzgałkowe. Wynika to stąd, że zmętniała soczewka robi się grubsza, w oku jest mniej miejsca, utrudnione jest krążenie cieczy wodnistej, a wskutek usunięcia zaćmy i wszczepienia sztucznej cieńszej soczewki, sytuacja się poprawia.

U osób, które chorują na jaskrę, zabieg usunięcia zaćmy może być jednak trudniejszy technicznie do wykonania i bywa obarczony wyższym ryzykiem powikłań.

Jakie jest prawidłowe ciśnienie wewnątrzgałkowe?

Przyjmuje się, że przedział między 12 a 22 milimetry słupa rtęci jest przedziałem książkowym, akceptowalnym. Ciśnienia powyżej 22 milimetrów są traktowane jako podejrzane, natomiast im bliżej 30 milimetrów, tym większe prawdopodobieństwo wystąpienia jaskry.

Zdarza się jednak, że pacjenci mają bardzo wysokie ciśnienie wewnątrzgałkowe i nie chorują na jaskrę, ale są też takie osoby, które mają tzw. dobre ciśnienie, a dochodzi u nich do uszkodzenia nerwu wzrokowego.

W jaki sposób bada się ciśnienie w gałce ocznej?

Są dwie metody najczęściej stosowane, trzecia wychodzi z użycia. Pierwsza jest metodą bezkontaktowego pomiaru ciśnienia przy użyciu urządzenia o nazwie pneumotonometr, czyli dmuchawka. Bardziej dokładna jest metoda tzw. aplanacyjna, gdzie pomiaru dokonuje się metodą kontaktową, po znieczuleniu gałki ocznej, przy użyciu świecących na niebiesko pryzmatów uciskających na gałkę oczną. Najstarsza metoda polega na mierzeniu ciśnienia na leżąco, a na oku stawia się metalowy przyrząd z ciężarkami.

Jakich czynności i prac należy unikać, jeśli choruje się na jaskrę?

Często na ulotkach różnych leków można przeczytać przeciwwskazania do ich stosowania, jeśli ktoś choruje na jaskrę. Dotyczy to najczęściej tzw. jaskry zamkniętego lub zamykającego się kąta. Do tego dochodzą takie ograniczenia, jak: wysiłek fizyczny, praca w ciemnych pomieszczeniach, gdyż wtedy rozszerzenie źrenicy może spowodować przyblokowanie kąta i wywołać ostry atak jaskry. Przy jaskrze tzw. otwartego kąta nie ma jakichś przeciwwskazań, jeśli chodzi o stosowanie leków czy inne ograniczenia.

Czy siatkówka jest wrażliwą częścią oka?

Jest to kwintesencja narządu wzroku, gdyż jest to nasz aparat odbiorczy, najbardziej zróżnicowany, posiadający budowę zbliżoną do ośrodkowego układu nerwowego. Być może właśnie dlatego, ze względu na tak duże znaczenie siatkówki i jej złożoną budowę, nie wykonuje się zbyt wielu operacji na niej, i nie daje się jej przeszczepić.

Co to jest AMD?

Jest to skrót pochodzący od angielskiej nazwy choroby, czyli zwyrodnienia plamki związanej z wiekiem. %07Ta choroba jest największym problemem okulistów. W niektórych krajach jest nawet poważniejszym problemem niż cukrzyca.

Jak zaczyna się ta choroba?

W centrum siatkówki jest plama, która utrudnia widzenie. Nie da się jej ominąć, człowiek widzi tylko na obrzeżu, a wewnątrz obraz jest nieostry. Zwyrodnienie występuje w dwóch postaciach: suchej, która stanowi około 80 proc. wszystkich przypadków tej choroby oraz mokrej, która jest zdecydowanie bardziej agresywna i gorsza dla pacjenta. Postać sucha postępuje wolno, niestety może się przekształcić w postać wilgotną, ale w mniejszym stopniu upośledza widzenie. Dyskomfort jest podobny w obu postaciach choroby.

Postać mokra jest formą, w której pod centralną siatkówką, gdzie jest najwięcej receptorów, tworzy się nieprawidłowa struktura zbudowana z naczyń. One uszkadzają receptory, ale najgorsze jest to, że pod wpływem wysiłku czy zwyżki ciśnienia dochodzi do pękania tych naczyń i wylewów. Dochodzi do wylewu w centralnej siatkówce, który gojąc się tworzy dodatkowo bliznę uszkadzającą jeszcze bardziej receptory.

Co ciekawe, osoby, które mają większą ilość pigmentu w tęczówce są mniej narażone na wystąpienie AMD niż osoby z niebieskimi oczami, w których przypadku ochrona przed promieniowaniem ultrafioletowym jest mniejsza.

Jak można pomóc chorym z AMD?

Gdy dochodzi do wylewu w oku, on uszkadza centralną siatkówkę i nie ma możliwości poprawy. W postaci suchej można wskazać czynniki ryzyka i zwracać uwagę na to, na co mamy wpływ, jak: odpowiednia dieta, rzucenie palenia, kontrolowanie ciśnienia tętniczego i ochrona przed promieniowaniem ultrafioletowym, czyli przed słońcem. Tej chorobie można więc próbować przeciwdziałać, przede wszystkim badać się po 45. roku życia. Szacuje się, że po ukończeniu 70 lat około 30 proc. chorych cierpi na zwyrodnienie siatkówki. Postać sucha nie poddaje się leczeniu, raczej profilaktyce, podawaniu określonych leków.

Jedną z pierwszych metod leczenia zwyrodnienia była terapia fotodynamiczna. %07Polegała ona na podawaniu pacjentom dożylnie specjalnego preparatu gromadzącego się w nieprawidłowych naczyniach i naświetlaniu siatkówki laserem o odpowiedniej długości fali, co niszczy te naczynia. Była to metoda bardzo droga, a liczba osób, którym można było pomóc przy jej zastosowaniu marginalna: około trzech procent pacjentów. Od pewnego czasu lekarze stosują inną, skuteczniejszą metodę - podają chorym preparaty, które na drodze farmakologicznej niszczą nieprawidłowe naczynia. Takie leczenie przedłuża u chorego czas dobrego widzenia, ale nie likwiduje choroby.

Co warto wiedzieć o odwarstwieniu siatkówki?

Jest to bardzo poważne rozpoznanie, które często występuje u osób obarczonych krótkowzrocznością. Im wyższa jest wada wzroku, tym ryzyko schorzenia większe, ale często jest ono niezależne od wady. Może powstać wskutek urazu albo samoistnie. Wnętrze gałki ocznej jest wypełnione ciałem szklistym, czyli substancją galaretowatą, która z wiekiem ulega pewnym transformacjom. Przy obkurczaniu się, w pewnych sytuacjach, może odrywając się od siatkówki wyrwać w niej otwór, powodując odwarstwienie.

Jak odczuwa to pacjent?

Pacjent odczuwa nagłe pogorszenie widzenia pod postacią zasłony, która nagle pojawia się z jednej ze stron, zwykle w części nosowej górnej lub dolnej. Jeśli ten ubytek pola widzenia nie ustępuje, trzeba pilnie skontaktować się z lekarzem.

Czy te choroby występują głównie u osób starszych?

AMD jest schorzeniem pojawiającym się po 50. i 60. roku życia i raczej nie dotyka ludzi młodych. Zaćma zdarza się u młodszych osób, ale jest to zwykle zaćma urazowa, metaboliczna lub o nietypowym pochodzeniu.

Odwarstwienie siatkówki z kolei występuje w różnym wieku i u różnych osób.

Przy zwyrodnieniu siatkówki niektóre osoby biorą preparat Avastin. Czy to jest przyszłość okulistyki, jeśli chodzi o leczenie AMD?

Avastin jest preparatem obecnie niedopuszczonym do obrotu na polskim rynku. Leczyć nim mogą tylko ośrodki kliniczne, gdzie pacjent wyraża zgodę na jego podanie. Są jednak preparaty, takie jak Makugen czy Lucentis, które są dopuszczone do obrotu - jedynym mankamentem jest ich wysoka cena.

Z doświadczenia wynika jednak, że po przemijającym okresie poprawy zdarza się nawrót i czasem progresja tych zmian, a wtedy zdecydowanie trudniej sobie z nimi radzić.


Dr nauk med. Mariusz Fronczek

Jest absolwentem I LO im. M. Kopernika w Katowicach, studiował na Wydziale Lekarskim w Katowicach Śląskiej Akademii Medycznej. W 1990 r. uzyskał I stopień specjalizacji z zakresu okulistyki, trzy lata później - II stopień.

Od września 2006 r. jest ordynatorem Oddziału Okulistyki Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 4 w Bytomiu. Wcześniej piastował m.in. stanowisko zastępcy ordynatora Katedry i Klinicznego Oddziału Chorób Oczu Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr. 5 im. Św. Barbary w Sosnowcu.

W 1997 r. obronił rozprawę doktorską pt. "Ocena wczesnych wyników fiksacji przeztwardówkowej wewnątrzgałkowych soczewek tylnokomorowych wszczepionych w Oddziale Okulistycznym Szpitala Górniczego w Sosnowcu". Jest współautorem 7 prac klinicznych, 28 komunikatów zjazdowych krajowych i zagranicznych.

Dr nauk med. M. Fronczek odbył liczne krajowe zagraniczne staże i kursy. Od 2001 r. należy do EVRS - Europejskiego Towarzystwa Chirurgów Ciała Szklistego i Siatkówki. Członek zarządu Śląskiego Oddziału Polskiego Towarzystwa Okulistycznego. Należy do sekcji jaskry PTO, sekcji soczewek kontaktowych PTO, sekcji wszczepów wewnątrzgałkowych i chirurgii refrakcyjnej PTO. Należy do Amerykańskiej Akademii Okulistycznej, Europejskiego Towarzystwa Chirurgów Zaćmy i Refrakcji.

Żonaty, ma córkę. Hobby: muzyka, sport i rekreacja na świeżym powietrzu, zwłaszcza narciarstwo alpejskie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Te produkty powodują cukrzycę u Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto