Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Władze ligi odrzuciły protest ONICO. Błąd sędziowski może wypaczyć finał

Filip Bares
Filip Bares
Stephane Antiga nie był zadowolony po sobotnim meczu.
Stephane Antiga nie był zadowolony po sobotnim meczu. Sylwia Dąbrowa
ONICO Warszawa przegrała w sobotę pierwszy mecz finału PlusLigi z ZAKSĄ Kędzierzyn - Koźle 2:3, ale gdyby nie błąd sędziowski to podopieczni Stephana Antigi prowadziliby dziś 1:0 w serii do trzech zwycięstw. Mimo protestu ze strony stołecznego klubu władze ligi były nieugięte.

- ONICO Warszawa złożyło protest dotyczący zmiany decyzji sędziego przy piłce meczowej dla ONICO oraz nieprzyznania punktu w czwartym secie, przez co wynik do końca partii pozostał nieprawidłowy. Czekamy na decyzję PlusLigi, o dalszych krokach będziemy informować - taki komunikat po sobotnim meczu można było przeczytać na Twitterze warszawskiego klubu.

Siatkarze ONICO w fenomenalny sposób odrobili dwustetową stratę i w tie-breaku stanęli przed szansą na zwycięstwo przy prowadzeniu 14:13. Po następnej akcji zespół Stephana Antigi już cieszył się z wygranej, ale tylko przez moment - po reklamacji siatkarzy rywali sędzia zmienił swoją pierwotną decyzję i przyznał punkt ZAKSIE.

Zdaniem sędziego przyjmujący gości Piotr Łukasik nieprzepisowo zagrał piłkę i cofnięto punkt dla ONICO, mimo że grę kontynuowano. Dodatkowo wyrzucony z boiska został zawodnik gospodarzy Łukasz Kaczmarek, który po akcji uderzył w słupek sędziowski. Ostatecznie ZAKSA wygrała tie-breaka 17:15 i cały mecz 3:2.

- Wygraliśmy to spotkanie. To jest okropne co się wydarzyło przed chwilą - powiedział po spotkaniu środkowy warszawiaków Jan Nowakowski.

ONICO złożyło oficjalne pismo do władz ligi w sprawie weryfikacji wyniku. Wniosek jednak odrzucono.

„4. w secie 5 przy stanie 14:13 dla ONICO Warszawa S1 popełnił błąd oceny odbicia piłki, dokonując zmiany swej pierwotnej prawidłowej decyzji polegającej na kontynuowaniu gry na decyzję nieprawidłową/błędną tj. uznanie pierwszego odbicia piłki przez zawodnika ONICO (Łukasik) za błędne co nastąpiło po zakończeniu rozegranej akcji oraz konsultacji z sędzią S2;
5. przyjęcie zagrywki palcami przez zawodnika ONICO Warszawa (Łukasik) było w Opinii Zespołu kwalifikatorów odbiciem podwójnym ale przy pierwszej piłce zespołu nie jest błędem odbicia zgodnie z przepisami gry w piłkę siatkową (PGPS p.9.2, 9.3) (...)
11. w opinii Zespołu Kwalifikatorów błąd, o którym mowa powyżej nie jest podstawą do powtarzania rozegrania zawodów sportowych, zgodnie z PGPS błędy sędziego/sędziów jakie zaistniały w zakresie oceny przebiegu gry nie są bowiem podstawą do ingerencji ze strony Członków Jury, Supervisorów lub następnie Organów Weryfikujących zawody w ich rezultat końcowy także celem zmiany rezultatu zawodów, pragniemy zauważyć, że po zaistniałym zdarzeniu oraz po udzieleniu sankcji zawodnikowi ZAKSA Kędzierzyn (Kaczmarek) zespół ONICO Warszawa prowadził nadal 15:14 w secie 5, posiadał piłkę meczową i w dalszym ciągu miał możliwość rozstrzygnięcia niniejszego spotkania sportowo na swoją korzyść" - czytamy w oświadczeniu PlusLigi;

- Musimy jak najszybciej zapomnieć o tym, co w sobotę wydarzyło się w Kędzierzynie, bo inaczej będzie trudno przeciwstawić się ZAKSIE - dodał Mateusz Janikowski.

Kolejny mecz środę, tym razem w Warszawie o 20:30 w Hali Torwar.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto