Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wojciech Kuczok: Szukam ratunku pod ziemią

redakcja
redakcja
Dawid Łukasik
- Najlepiej czuję się w jaskiniach, poza cywilizacją – mówił Wojciech Kuczok, laureat m.in. Literackiej Nagrody Nike, który odwiedził we wtorek Kielce.

Spotkanie z Wojciechem Kuczokiem to kolejny cykl spotkań literackich, który miał miejsce w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej im. Witolda Gombrowicza w Kielcach. Fani jego twórczości mogli zobaczyć pokaz multimedialny, prezentujący większość grot skalnych, które odwiedził podczas swojej wieloletniej podróży.Za najbardziej poczytne publikacje Wojciecha Kuczoka uznaje się „Gnój", na której Magdalena Piekosz oparła film „Pręgi", zdobywając „Złote Lwy" na festiwalu filmowym w Gdyni.Na spotkaniu, w ramach Dyskusyjnego Klubu Książki, zaprezentowano nową książkę „Poza światłem". Jej premiera będzie miała miejsce za trzy tygodnie. Jak sam autor stwierdził – Jest to próba eseistycznej refleksji nad ucieczką od kultury, która w obecnych czasach ogromnie nas zalewa. Dotyczyć będzie eksploracji jaskiń – powiedział pisarz. Spotkanie poświęcone było speleologii, czyli odkrywaniu i dokumentowaniu pierwszych wejść do jaskiń w Polsce.NATURA GROTOŁAZA- Człowiek potrzebuje zasmakować natury – twierdzi Kuczok. W pierwszej części spotkania, czytając fragmenty nowej książki, usiłował przekonać publikę, że w miastach, które zwiedził panuje chaos i mizantropia. A te czynniki najbardziej uprzykrzają pisarzowi życie. W „Poza światłem" znajdziemy mikro poemacik poświęcony naturze, a także rozmyślania o jaskiniach i górach. Podczas cytowanych fragmentów można było odnieść wrażenie, że autorowi nie jest po drodze do miasta. – W mieście czuję się dużo gorzej niż np. w lesie – oznajmił gość spotkania. Wielki, mechaniczny smog, jaki panuje na Śląsku, liczne sklepy monopolowe, grafitti na murach, pełne śmieci – tak według autora wygląda miasto XXI wieku. - Dlatego z nieprzejednaną chęcią uciekam tam, gdzie panuje ład i spokój natury - tłumaczył.W drugiej części Wojciech Kuczok skupił się na naturze. Zdradza w niej, swoją miłość do wsi, do panującej na niej sielskości, w której może swobodnie pogwarzyć. Te rzeczy dają mu radość. Na prowincji odnajduje młodość swoich rodziców, która według niego zapisana jest w naturze.BARDZIEJ PISARZ CZY GROTOŁAZ?- W jaskiniach odnajduję teksty natury, dzięki którym zdobyłem chęć do rzeźbienia w języku – mówił Kuczok. Odkrywając wnętrza grot, ociera się o wieczność. Według niego, zarówno pisarz jak i speleolog to dwa zawody, które wzajemnie mogą się uzupełniać, dając tym samym radość z życia. - Bycie prozaikiem, poetą, scenarzystą czy poetą sprawia, że człowiek ma możliwość wejścia w innym wymiar. Wymiar tak podobny jak podczas przebywania w jaskiniach – stwierdził Kuczok.Pisarz obecnie odbywa tournee po Ziemi Świętokrzyskiej. Odwiedził już Końskie i Skarżysko – Kamienną. W środę o godzinie jedenastej ma być w Miejskiej i Gminnej Bibliotece Publicznej w Busku-Zdroju, a o godzinie 17 będzie czekał na swoich fanów w Biurze Wystaw Artystycznych Stary Browar w Ostrowcu Świętokrzyskim. Dzień później podróż zakończy w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Starachowicach.Michał Mazurczak 

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto