Dzisiaj po południu na specjalnej konferencji władze Warszawy i województwa mazowieckiego przedstawiły aktualne stan przygotowań do obrony miasta przed falą kulminacyjną.
W grę wchodziło nawet wysadzenie wałów, tak, aby zmniejszyć spiętrzenie wody na odcinku warszawskim. Do tego jednak nie dojdzie. Jacek Kozłowski, wojewoda mazowiecki: – Wysadzanie wałów w Górze Kalwarii, by uratować Warszawę nie jest brane pod uwagę, choć przeprowadziliśmy analizę czy to jest możliwe.
Wojewoda dodał, że nie można uspokajać czujności mieszkańców. – Jest tylko kwestią czasu, kiedy wały w mazowieckiem zostaną przerwane. Może to się wydarzyć w Warszawie, czego nie wykluczam – powiedział Kozłowski. I dodał: – Wtedy trzeba będzie ewakuować mieszkańców.
Jacek Kozłowski dodał jednocześnie, że dane mogą być jednak optymistyczne: – Kolejne sytuacje okazują się obiecujące. Bo każda symulacja jest niższa o kilka centymetrów.
Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz mówiła z kolei, że fala pojawiła się w stolicy szybciej niż przypuszczano. Zdementowała informację o tym, że Miasto panuje zamknąć mosty. – Warszawskie mosty są wysokie i im woda nie zagraża – zaznaczyła.
Warszawiacy muszą na siebie uważać. Mogą być mandaty
Prezydent Warszawy zaapelowała do mieszkańców miasta o to, aby pod żadnym pozorem nie oglądali podnoszącego się poziomu Wisły z któregoś z wałów. – Jeśli już ktoś chce oglądać wodę niech robi to najlepiej z mostu – podkreśliła Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Kto nie zastosuje się do zaleceń władz może nawet zostać ukarany mandatem. – Wydałem komendantowi policji polecenie, żeby osoby, które wchodzą na wały karane były najwyższymi mandatami. I tak będzie. Wały są dla ratowników i pracujących nad powodzią – powiedział na konferencji Kozłowski.
Wojewoda dodał, że teraz największe siły w województwie kierowane są do Warszawy. Na razie przy umacnianiu wałów w mieście pracuje 200 żołnierzy. – Możliwe, że jutro wzmocnimy siły. To dlatego, że gdyby przerwało wały, to po prawej stronie na wysokości Gocławia zagrożonych byłoby kilkadziesiąt tysięcy ludzi. A gdzie indziej na Mazowszu skala zagrożenia jest znacznie mniejsza – zaznaczył Jacek Kozłowski.
Zobacz również:
Do Warszawy przyjechali strażacy z innych województw. Pomagają bronić miasta przed powodzią
Sytuacja powodziowa w Warszawie - serwis specjalnyWojewoda ogłosił pogotowie przeciwpowodziowe
Fala kulminacyjna może mieć 8 metrów
Czy budujące nad Wisłą firmy są gotowe na wodę?Czarny scenariusz w ZOO na wypadek powodzi: odstrzał zwierząt
Święto Wisły przeniesione na czerwiecW weekend nie będzie rejsów na Wiśle
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?