Urzędnicy zapewniają, że to tylko na wszelki wypadek, bo na razie Pomorzu powódź nie grozi.
Samorządy mają do 8 lutego sprawdzić jak wygląda drożność rzeki kanałów melioracyjnych oraz sieci kanalizacyjnej, która ma odprowadzać nadmiar wody z roztopionego śniegu.
Dyrektor Wydziału Zarządzania Kryzysowego pomorskiego urzędu wojewódzkiego Ryszard Sulęta podkreśla, że to działanie prewencyjne. Z długoterminowej prognozy pogody wynika, że do 20 lutego raczej gwałtownego ocieplenia nie będzie.
Więcej w środowym, papierowym wydaniu "Polski Dziennika Bałtyckiego"
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?