Jak dowiedziało się Radio Zet, administrator budynku dopiero za dwa tygodnie rozpocznie sprzątanie pozostałości spalonej hali. - Śledczy będą dokonywali oględzin miejsca sukcesywnie, w miarę posuwania się prac - mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Monika Lewandowska.
Nadal kwestią otwartą pozostaje pytanie czy w pożarze hali ktoś zginął. Przesłuchano pierwszego świadka zdarzenia. Obywatel Izraela, który jest jednym z członków zarządu firmy administrującej obiektem, zeznał, że w hali zamontowany był nowoczesny system przeciwpożarowy. Dodał również, że hala ubezpieczona była na 47 mln złotych.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?