Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

WOŚP 2015 23. finał. Jakie niespodzianki szykują organizatorzy? (rozmowa NM)

Agnieszka Ragus
WOŚP 2015 23. finał. Jakie niespodzianki szykują organizatorzy? (rozmowa NM)
WOŚP 2015 23. finał. Jakie niespodzianki szykują organizatorzy? (rozmowa NM) materiały prasowe WOŚP
WOŚP 2015. Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zagra w tym roku już po raz 23. Przy takim stażu działalności mogłoby się wydawać, że potrzebny sprzęt trafił już do najbardziej potrzebujących. Nic bardziej mylnego, ponieważ potrzeb zawsze jest wiele. Trudno zdecydować, na jaki cel przeznaczone zostaną w danym roku zebrane pieniądze. W jaki sposób wybierane są tematy przewodnie finałów i dlaczego stała forma programu może zaskoczyć? Opowiada Krzysztof Dobies, rzecznik prasowy WOŚP.

WOŚP 2015 23. finał. Jakie niespodzianki szykują organizatorzy? (rozmowa NM)

W takcie najbliższego finału pieniądze będą zbierane na oddziały pediatryczne i onkologiczne oraz godną opiekę seniorów. Jakie, inne tematy 23. finału były brane pod uwagę podczas analizy?
Krzysztof Dobies: Trudno powiedzieć, ponieważ propozycji zawsze jest dużo. Nie ma dziedzin medycyny, które nie zgłaszałyby problemów. Poza tym każdy lekarz marzy, by mieć więcej sprzętu. Każdy szpital chce się rozwijać i leczyć, jak najlepiej. Zgłaszane propozycje analizowane są przez wybitnych lekarzy i zarząd fundacji. Oni na podstawie wiedzy i ilości zgłoszeń dokonują finalnego wyboru. Ciężko jednak pokazać dwa, trzy konkretne tematy - jest ich wiele i wybór nie należy do najprostszych. Zawsze mamy coś do zrobienia i zawsze jest przestrzeń do podejmowania nowych wyzwań.

Czytaj też: WOŚP w liczbach. Zobacz nietypowe podsumowanie Wielkiej Orkiestry

Dlaczego więc została wybrana akurat onkologia i pediatria?
Wybraliśmy onkologię i pediatrię na podstawie analizy potrzeb, obserwacji lekarzy i sygnałów z całej Polski, które do nas docierały. Jest to jednak długi i skomplikowany proces. Zawsze trzeba m.in. sprawdzić powtarzalność urządzeń lub czy mamy możliwość w danym segmencie teraz pomóc. Mamy świadomość, że nie na wszystko znajdziemy pieniądze. Jeśli pojawi się problem, którego rozwiązanie wymaga inwestycji 200-300 mln złotych - to przekracza nasze możliwości. Eksperci i zarząd po złożonej analizie doszli do wniosku, że w tym roku szczególnego wsparcia potrzebują właśnie onkologia i pediatria.

Czytaj też: WOŚP 2015, złote serduszka. Zobacz, jak wygląda produkcja!

Czy zbiórka pieniędzy na godną opiekę seniorów, już trzeci rok z rzędu, może stać się nowym zwyczajem związanym z WOŚP?
Trochę tak się dzieje. Mamy starzejące się społeczeństwo, a opieka zdrowotna jest nieprzygotowana, by nieść pomoc seniorom. WOŚP chce zmienić wygląd istniejących oddziałów geriatrycznych. Mówimy o godnej opiece seniorów po to, by zebrać pieniądze, ale przede wszystkim motywować do zmian w tym kierunku. Udało nam się wymienić wszystkie 750 łóżek dla seniorów, ale potrzeba ich w Polsce 7-8 tysięcy. Chociaż to kropla w morzu potrzeb, jeszcze kilka lat temu na Mazowszu nie było żadnego oddziału geriatrycznego. Teraz są 2 i mają po 10 łóżek.
Ewa Kopacz w swoim expose także mówiła o geriatrii, a wcześniej żaden premier o niej nie wspominał. Duża jest w tym zasługa WOŚP, bo zwróciliśmy uwagę na ten problem. Dzięki wsparciu ekspertów pokazujemy, że leczenie z głową seniorów znacznie przyśpiesza ich powrót do zdrowia. Starszy człowiek po spędzeniu 7-14 dni na oddziale geriatrycznym pod opieką ekspertów geriatrów, jest w stanie leczyć się później w domu przy wsparciu bliskich. Oddziały geriatryczne zapewniają też hamowanie schorzeń, których rozwój związany jest z wiekiem.

Powoli zaczynamy podążać za państwami Europy Zachodniej i ich standardami. Pokazujemy, że jesteśmy w stanie zbliżać się do lepszych warunków. Zbiórka pieniędzy przez WOŚP na godną opiekę seniorów jest zwróceniem uwagi na problem i inspiracją do dalszego działania. Może w przyszłości minister zdrowia także się zaangażuje? Może uda nam się robić jeszcze więcej dla seniorów? Każdy kolejny finał przybliża nas do celu.

Ilu placówkom po 23. finale WOŚP zamierza pomóc?
Dzisiaj nie mamy konkretnego planu, za wcześnie jest mówić, które szpitale i gdzie dostaną sprzęt. Skupimy się jednak na diagnostyce i wsparciu klinik w czterech głównych dziedzinach: kardiochirurgii, onkologii i hematologii, oraz reumatologii i pulmonologii. U dzieci - szybka diagnostyka i leczenie szczególnie dają szansę na całkowite wyleczenie i normalne życie. Kiedy wiemy, jaką kwotą ze zbiórki dysponujemy, bierzemy pod uwagę konkretne pomysły i wcielamy je w życie. Mamy świadomość ile jest oddziałów i jakiego wparcia potrzebują. Gdzie i kiedy konkretnie trafi pomoc, dowiemy się późną wiosną lub na początku jesieni, kiedy zostanie ogłoszony przetarg. Mamy jeden cel: pomóc w taki sposób, by nasze wsparcie było powszechne i by uzyskały je wszystkie dzieci. Chcemy pomóc tam, gdzie będzie możliwość szybkiego wykrycia i zwalczenia choroby.

Czytaj też: WOŚP 2015. Złotka wspomogą największą Orkiestrę

Wolontariusze będą zbierali pieniądze nie tylko w Polsce, ale również w innych krajach. W którym państwie będzie ich najwięcej?
Najwięcej będzie ich w Wielkiej Brytanii: 12 lub 13 sztabów. Inne państwa, w których spotkamy wielu wolontariuszy to m.in.: Niemcy, Kanada, Stany Zjednoczone. Polonia jest bardzo aktywna, co roku możemy liczyć na ich wsparcie. Mamy przyjaciół, którzy angażują się od wielu lat.
W tym roku pieniądze będą zbierane m.in. w Emiratach Arabskich i Gibraltarze, a także przez żołnierzy na misjach. Takie przejawy polskości dają szczególną więź zjednoczenia z krajem. To prawdziwe „made in Poland” i powód do dumy. Możemy tym samym poczuć jedność i wspólnotę.

Czy jest szansa pobicia kolejnego rekordu związanego z zebraną sumą pieniędzy?
Szanse zawsze są albo ich nie ma (śmiech). Rekord nie jest jednak naszym celem. Celem jest sprawne zbudowanie i przeprowadzenie akcji zbiórki pieniędzy. Wiadomo, że im więcej mamy, tym więcej sprzętu możemy zakupić. Nie ścigamy się jednak sami ze sobą. Bazą do oszacowania ewentualnej sumy są kwoty zebrane w poprzednich latach, ale to tylko prognozy. Jeśli zbierzemy mniej, też będziemy się cieszyli, bo każdy wynik jest ważny. Sam finał jest taką odskocznią od codziennej gonitwy i konfliktów. Jest czymś, co buduje nasze podwórko i poczucie wartości, ponieważ potrafimy zorganizować taką akcję i w dodatku umiejętnie wykorzystać uzyskane środki. Takimi wydarzeniami stopniowo możemy zmieniać codzienną rzeczywistość. Wystarczy chociażby obejrzeć finały sprzed kilkunastu lat, by zobaczyć, że było inaczej. Na przestrzeni lat widzimy w Polsce niesamowity postęp. Okazuje się, że się da. To taki lek na nasze zakompleksienie, niskie poczucie własnej wartości. Fakt, że gramy jednego dnia wszyscy mając jeden cel, to absolutny rekord.

Czytaj też: WOŚP 2015 skarbonka. Wiemy, jak będzie wyglądać!

Czym nas zaskoczycie tym razem?
Jurek znowu będzie miał czerwone spodnie, czerwone okulary i poprowadzi finał ze studia TVP2. Prawda jest taka, że sama forma finału i jej stałość może zaskoczyć. Dlaczego? Ponieważ w tak niestałych czasach wytyczyliśmy sobie pewną drogę i konsekwentnie realizujemy zakładane cele.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto