Wózkiem przez Śródmieście

- Przez dwa miesiące w środku lata, cztery osoby z naszej ekipy chodziły z wózkami dziecięcymi po wszystkich ulicach Śródmieścia, skrzętnie zapisując utrudnienia i bariery do pokonania - mówi Sylwia Chutnik z Fundacji MaMa, która przeprowadzała audyt.

Ta szlachetna, ale trudna akcja zaowocowała zniszczeniem dwóch par butów, zgubieniem jednego swetra i chorobą jednego z dzieci, ale także - i przede wszystkim - ogromnym raportem na temat barier architektonicznych w Śródmieściu.

Podjazdów nie ma...

- Zdecydowanie najgorszym koszmarem dla matek z wózkami są przejścia podziemne - mówi Patrycja Dołowy, która audyt prowadziła z wózkiem, jednocześnie będąc w ciąży. - Nie ma tam podjazdów lub są stare i zdewastowane. Zupełnie nieprzystosowane jest na przykład przejście pod GUS-em, albo Placem Na Rozdrożu.

Najgorszą pod tym względem ulicą okazała się Emilii Plater.

...są źle zaparkowane samochody

Najczęstsze bariery, napotykane na drodze to krzywe chodniki, wysokie krawężniki, brak podjazdów, przejścia podziemne. Jednak to nie wszystko, bo jednym z poważniejszych problemów są też źle zaparkowane samochody.

- Niejednokrotnie trzeba było przejść z wózkiem po prostu ulicą, bo nie można było ominąć samochodu stojącego na chodniku - wspomina Patrycja Dołowy.

Wojciech Bartelski, burmistrz Dzielnicy Śródmieście, komentuje - Należy też uświadomić kierowców w tej kwestii, że kobieta z wózkiem, starzec, czy inwalida będą mieć problem z ominięciem źle zaparkowanego samochodu. To też jest celem tej akcji.

Co dalej?

Raport trafi teraz do administratorów poszczególnych miejsc w Śródmieściu, gdzie konieczne są zmiany w przestrzeni miejskiej. Lista wszystkich zarządców liczy około 30 podmiotów. Teraz kolej na określenie przez nich terminu realizacji remontu na swoim terenie.

- Mamy zamiar patrzeć na ręce nie tylko władzom dzielnicy, ale też właścicielom prywatnym - kończy Sylwia Chutnik. - Przestrzeń miejska to przestrzeń dla ludzi, czyli ma być sprawiedliwym miejscem, z którego może skorzystać każdy.