Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wraca era indywidualizmu. By się wyróżnić sami możemy projektować

Kamil Babacz, Agnieszka Pach
Moda. Wraca era indywidualizmu. By się wyróżnić sami możemy projektować
Moda. Wraca era indywidualizmu. By się wyróżnić sami możemy projektować Szymon Starnawski
Dzisiejszą modę można opisać jednym słowem - oryginalność. Coraz mniej osób chce wyglądać tak jak wszyscy. Na tę potrzebę odpowiadają mniejsze modowe marki i twórcy startupów.

Na całe szczęście trend na ogromne logo projektanta w centralnym miejscu T-shirta odszedł do lamusa. W końcu zaczęliśmy bawić się modą! Zmianę zawdzięczamy między innymi ,,szafiarkom”, z których większość u progu swojej popularności chwaliła się perełkami znalezionymi w second handach. Dziś o wiele bardziej liczy się to jak zestawimy ze sobą ubrania z szafy, niż to przez którego projektanta zostały stworzone poszczególne elementy naszej garderoby.

Czytaj też: Modni w Warszawie. Stołeczny styl jest kolorowy i różnorodny!
Sposobów na określenie własnego stylu nie brakuje. Do tej pory dużym wyróżnikiem były dodatki do stylizacji w postaci wisiorów czy apaszek. Teraz sami możemy zaprojektować dla siebie oryginalne ubrania, buty i biżuterię, ubranie szyte na miarę własnych potrzeb.

Zły kolor, materiał, a może niepotrzebny detal? Na pewno nie jeden raz w sklepie odkładaliście rzecz na półkę, bo choć się wam podobała, coś w niej wam przeszkadzało. Założyciele modowego startupu z Poznania znaleźli rozwiązanie tego problemu.

Twórcy strony Demish.com stworzyli narzędzie, z którego mogą korzystać projektanci i marki, ale również ich klienci. Ich pomysł to ciekawe rozwiązanie dla tych, którzy chcą się wyróżnić, ale nie szyją swoich własnych ubrań. – To kreator do personalizacji odzieży i akcesoriów, który udostępniamy młodym markom i projektantom. Oni projektują swoje rzeczy, my dajemy im narzędzie, za pomocą którego klient może dostosować projekt do swoich oczekiwań – mówi Marcin Jędrzejczak, założyciel i pomysłodawca działającego od roku startupu.
Jak wygląda proces personalizacji swojego ubrania? Zaczyna się od wybrania ogólnego kroju, potem zwykle wybiera się tkaninę, kolorystykę, a na końcu wszystkie dostępne wykończenia - dodatkowe kieszenie, zamki, czy guziki.

Czytaj też: Moda w Warszawie. Co najchętniej noszą mieszkańcy stolicy? Śledzimy trendy!

Marcin Jędrzejczak na pomysł na swój startup wpadł wcale nie kupując bluzę, ale rower. – Chciałem mieć rower, który był bardziej oryginalny, niż dostępne na rynku. Trafiłem na taką aplikację do tworzenia rowerów, która działa na rynkach zagranicznych. Pomyślałem, że fajnie byłoby coś takiego przenieść na polski rynek. Postawiliśmy na modę, bo w tym kierunku ewoluowały nasze zainteresowania – wyjaśnia.

Buty pod kolor szminki
Spędzacie dużo czasu na poszukiwaniu odpowiednich butów, a i tak po wielogodzinnych zakupach nie jesteście zdecydowani na żaden konkretny model? I na ten problem znajdzie się rozwiązanie. Dzięki specjalnym aplikacjom możemy zabawić się w projektantów i stworzyć własną parę dostosowaną pod kolor oczu, nowej torebki, czy kreacji.

- Mając tak dużo możliwości ciężko jest stworzyć drugą taką samą parę butów. Nasze statystyki jednoznacznie mówią, że zdecydowana większość uszytych butów to unikatowe projekty - zapewnia Paweł Kocon z firmy Fun In Design, która tworzy spersonalizowane obuwie. Ich butiki mieszczą się m.in. w Gliwicach i Krakowie.
By samemu stworzyć buty marzeń nie trzeba jechać specjalne do punktu stacjonarnego. Wystarczy wejść na stronę funindesign.pl i skorzystać z kreatora. W aplikacji dostępnych jest kilkanaście podstawowych modeli obuwia, a każdy z nich posiada od kilku do kilkunastu różnych krojów i szyć. Dowolnie wybierać możemy materiał, kolory poszczególnych elementów i dodatki. Liczba możliwych kombinacji daje nieograniczone pole do stworzenia spersonalizowanego obuwia.

Na podobnej zasadzie co Fun In Design działa łódzki Concept Store by Lilou, w którym można kupić m.in. buty firmy Loft37.pl. Jako element dodatkowy na butach tej marki może pojawić się napis, np. nasze motto, ulubione hasło, logo czy też inicjały.

Błyszczące dodatki według własnego projektu
Szlaki indywidualnego projektowania w Polsce zdecydowanie przetarła biżuteria. Na początku wymyślne koczyki czy bransoletki tworzone były z półfabrykatów przez indywidualnych artystów. Teraz praktycznie każda duża marka jubilerska daje swoim klientom możliwość skomponowania spersonalizowanej błyskotki przy pomocy charmsów. Coraz więcej firm wprowadziło też do swojej oferty elementy, na których można wygrawerować na przykład ulubione hasło.

Do wielu miesięcy furorę na rynku robi biżuteria marki Lilou. Kupując ją sami wybieramy łańcuszek, rzemyk, zawieszki i grawer. -To biżuteria dla osób, które cieszą się życiem, bawią trendami i przez modę wyrażają siebie. To talizmany szczęścia, miłości, przyjaźni i wspomnień – tłumaczy Magdalena Mousson-Lestang, właścicielka marki Lilou.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto