Wrocław: Za gotówkę nie kupimy biletu w automacie?

- Jesteśmy bezradni wobec wandali i złodziei - przyznają w firmie Mennica Polska, która jest odpowiedzialna za sprzedaż biletów komunikacji miejskiej we Wrocławiu. Mennica bierze więc pod uwagę to, że automaty zostaną tak przeprogramowane, że w ogóle nie będą przyjmować gotówki. Za bilet można by wtedy płacić tylko kartą. Na takie rozwiązanie muszą się jednak zgodzić władze Wrocławia. Byłaby to sytuacja zupełnie wyjątkowa w skali kraju.

Zobacz też: Co trzeci biletomat we Wrocławiu nie działa! To wina złodziei! (LISTA)

W piątek napisaliśmy, że po sprawdzeniu przez naszych dziennikarzy tego samego dnia wszystkich biletomatów, okazało się, że niemal jedna trzecia jest uszkodzona lub działa nieprawidłowo. Ta informacja była szokiem dla magistratu i Mennicy Polskiej.

- Usiądziemy do rozmów z miastem i zastanowimy się, czy zlikwidować możliwość zapłaty gotówką w biletomatach - mówi Mariusz Przybylski, rzecznik Mennicy Polskiej.

- To byłaby bardzo trudna decyzja. Pamiętajmy, że oczekiwania wrocławian są takie, żeby można było płacić w różny sposób: monetami, banknotami i kartą - wskazuje Paweł Czuma, rzecznik prasowy ratusza.

W magistracie podkreślają, że Mennica powinna usprawnić działanie serwisu i nadzór nad biletomatami. I przypominają, że umowa z Mennicą Polską wygasa pod koniec przyszłego roku. Jeśli współpraca nie będzie przebiegała pomyślnie, to nie zostanie przedłużona.

Przeczytaj: Okradł biletomat i twierdzi, że pieniądze wypadły same

Mennica twierdzi, że próbuje sprostać sytuacji. W sądzie toczy się kilkanaście spraw o zniszczenie mienia przeciwko tym, którzy okradali automaty. Zorganizowano też szkolenie dla policjantów, by - obserwując manipulacje przy automacie - mogli odróżnić złodzieja od uczciwego klienta.

Statystyka jest bezlitosna. Każdego dnia dochodzi we Wrocławiu do ok. 20 kradzieży, a są i takie dni, gdy zdarza się nawet 40 rabunków. Po każdym z nich urządzenia wymagają naprawy.

- Rozwiązania są tylko dwa: albo policja wyłapie złodziei, albo wykluczymy płatność gotówką - rozkłada ręce Mariusz Przybylski z Mennicy.

Co Wy na to? Czy wykluczenie płatności gotówką rozwiążę sprawę kradzieży i niszczenia biletomatów? Czy tylko utrudni podróżowanie komunikacją miejską